autor: Krzysztof Sobiepan
PUBG dodaje Event Mode rodem z Fortnite Battle Royale
Playerunknown's Battlegrounds wydaje się wprowadzać kolejny element będący rozpoznawalnym znakiem konkurencyjnego Fortnite: Battle Royale. Tym razem jest to Event Mode, czyli zbiór tymczasowych oraz zmieniających się trybów, które rządzą się innymi zasadami. Pierwszy z nich jest już na serwerach i pozwala łączyć się w ośmioosobowe zespoły.
Choć Playerunknown's Battlegrounds ustępuje ostatnio pola rosnącemu w siłę Fortnite: Battle Royale, pracownicy PUBG Corp. nie ustępują w próbach uatrakcyjniania swojej wersji stuosobowej strzelanki PvP. O ile można podejrzewać, że sam koncept rozgrywki studio Epic Games „zgapiło” od koreańskiego Bluehole, to w ostatnich tygodniach nastąpił dość nieoczekiwany zwrot akcji.
Teraz to PUBG wydaje się małpować wschodzącą gwiazdę, jaką stało się Battle Royale. Jakiś czas temu Azjaci dołączyli do rozgrywki pasujące jak pięść do nosa emotki, a teraz ogłaszają „Event Mode” – czyli specjalną kolejkę, w której zagramy mecze z nieco zmienionymi zasadami. Jedno wydarzenie ma być obecne na serwerach przez pewien okres (wszystkie znaki wskazują na jeden tydzień), po czym zostanie zastąpione przez kolejne i tak w kółko.
Pierwszym z nich jest tryb drużynowy, w którym limit wielkości zespołów zwiększono do ośmiu osób i podkręcono częstość występowania karabinów szturmowych. Z dziwnych powodów został on jednak ograniczony jedynie do trybu trzecioosobowego i mapy Erangel. Nie wpłynie też on na naszą pozycję w rankingach, choć dobre wyniki zostaną standardowo opłacone walutą BP. Autorzy w końcu wspominają też o przemilczanym w notkach aktualizacyjnych pistolecie na flary, który jest dostępny tylko w trybie niestandardowym i zsyła z nieba „superzrzut zaopatrzenia”. Podobno ma się on znaleźć w następnym wydarzeniu.
Wprawdzie PUBG Corp. jest daleko od łamania praw autorskich, ale trudno sobie wyobrazić, że autorzy nie stosują prostej kalki, widząc, jakim powodzeniem cieszą się podobne praktyki w konkurencyjnym Battle Royale. Projekt Epic Games od wielu miesięcy z powodzeniem przyciągał do siebie graczy za pomocą różnorodnych ciekawych zmian w rozgrywce. Co i rusz zauważyć można było a to tryb 50 vs. 50, a to skupione na ekstremalnych dystansach Wojny Snajperów, a to mecze faworyzujące broń z tłumikami. Obecnie zagrać można zaś w tryb „turbo” o nazwie Błyskawica.
Prawdę mówiąc, wszystko będzie zależało od jakości samych obmyślonych modyfikacji klasycznych zasad. Każda kolejna „podpatrzona” zmiana będzie oczywiście działać jak najlepszy czarny PR dla zespołu Brendana Greene’a. Od wczoraj Event Mode obecny jest już na oficjalnych serwerach testowych i po paru dniach ma gładko przejść do właściwej gry.
- Oficjalna strona gry Playerunkonwn’s Battlegrounds
- Graliśmy w Playerunknown’s Battlegrounds – najlepsze igrzyska śmierci?