autor: Bartosz Świątek
PUBG doczeka się dużych poprawek wydajności
Zeszłoroczny megahit battle royale – Playerunknown’s Battlegrounds – otrzyma w niedalekiej przyszłości szereg usprawnień, które mają na celu poprawienie wydajności i kodu sieciowego gry. PUBG Corporation pragnie też kontynuować walkę z oszustami.
Zespół odpowiedzialny za stworzenie i rozwijanie zeszłorocznego megahitu Playerunknown’s Battlegrounds poinformował, że gra doczeka się licznych usprawnień w zakresie wydajności lokalnego klienta oraz działania serwerów. Deweloperzy planują też dalszą walkę z oszustami. To właśnie te trzy kwestie są obecnie priorytetami dla programistów.
Wydajność – co się zmieni?
W pierwszej kolejności twórcy z PUBG Corporation planują przyjrzeć się systemowi oświetlenia gry oraz zbyt skomplikowanym efektom, które są wywoływane wówczas, gdy pojazdy poruszają się po różnych nawierzchniach. Te dwie rzeczy najmocniej uderzają obecnie w wydajność PUBG, powodując spadki ilości wyświetlanych klatek animacji nawet na przyzwoitych pecetach.
To jednak nie wszystko – dalsze poprawki będą dotyczyły m.in. sposobu, w jaki klient gry śledzi niewidocznych przeciwników (w tym takich, którzy poruszają się w pojazdach), renderowania modeli, wyświetlania animacji (m.in. przy przeskakiwaniu przez przeszkody oraz skokach ze spadochronem). Deweloperzy chcą też zmniejszyć ilość mocy obliczeniowej wymaganej przez zatrzymane pojazdy i odległe obiekty, a także wyeliminować przycięcia wywoływane przez lunety niektórych snajperek. Niektóre z tych zmian powinny pomóc także wtedy, gdy gramy na komputerze o słabszej konfiguracji.
Poprawiona ma zostać również szybkość wczytywania map i tekstur. Przy okazji programiści planują wyeliminować jeden z błędów skutkujących wywalaniem do pulpitu. Co ważne, twórcy chcą zmienić sposób wprowadzania podobnych poprawek do gry – będą one wrzucane na serwery, od razu gdy będą gotowe, a nie jako część większej aktualizacji.
Usprawnienia w działaniu serwerów
Poprawie ma ulec kod sieciowy gry, przy czym głównym celem jest zmniejszenie skutkującego tzw. lagami opóźnienia w kontakcie z serwerami (ang. latency). Powinno to spowodować znaczne przyspieszenie i upłynnienie interakcji pomiędzy graczami. Dodatkowo PUBG będzie szybciej przesyłało dane na temat obiektów, by wyeliminować problem z wolnym wczytywaniem się świata gry w czasie lotu na spadochronie.
Zespół chce też oczyścić kod sieciowy z niepotrzebnych lub mało wydajnych elementów. Dla przykładu, obecnie niektóre obiekty bez powodu wysyłają aktualizacje do serwerów, a pojazdy i modele postaci są odświeżane zbyt często, co źle wpływa na funkcjonowanie gry. Ta druga kwestia prawdopodobnie stoi też za dziwnym wpływaniem fizyki na pojazdy.
Wojna z oszustami trwa
PUBG Corporation jakiś czas temu rzuciło wyzwanie cheaterom psującym zabawę fanom ich gry. Wprowadzono wiele usprawnień i poprawek, które miały na celu utrudnienie oszustom życia. Firma zbanowała setki tysięcy nieuczciwych graczy, a nawet poszła o krok dalej – podjęła działania prawne przeciwko osobom odpowiedzialnym za stworzenie narzędzi wykorzystywanych przy oszukiwaniu w PUBG. Dotychczasowe inicjatywy będą kontynuowane, jednak deweloperzy planują też kolejne, które zostaną przedstawione bliżej w przyszłych wiadomościach do społeczności.
Warto odnotować, że równocześnie ze wspomnianymi optymalizacjami PUBG Corp. pracuje także nad nową zawartością. Jeszcze w czerwcu na serwery powinna trafić nowa mapa – Sanhok – która po premierze zostanie wzbogacona o kolejne elementy: broń i pojazdy. Pośród tych drugich znajdzie się stworzony na prośbę fanów, trójkołowy samochód, nazywany na razie Tukshai. Lokacja ma być najpiękniejszą mapą PUBG i jest przez twórców wykorzystywana do testowania nowych rozwiązań, w tym m.in. dynamicznego systemu pogody.