„Przecież to wygląda jak Steam Deck!” Nasze opinie po prezentacji Nintendo Switch 2 są podzielone
Wszyscy wiedzieliśmy, że to nastąpi, pytanie brzmiało „kiedy”. Oficjalna prezentacja Nintendo Switch 2 nastąpiła niespodziewanie i wywołała w redakcji sporo dyskusji. Główny temat? Sensowność zakupu Switcha 2.
Trzeba uczciwie przyznać, że kwestia Nintendo Switch 2 to jedna z najgorzej pilnowanych tajemnic jeśli chodzi o premierę konsoli w ostatnich latach. Ilość przecieków spowodowała, że większość rzeczy o nowym sprzęcie poznaliśmy jeszcze przed oficjalną prezentacją. Do tego masa innych wycieków, takich jak nieoficjalne pokazywany na CES 2025 czy nawet doniesienia o nielegalnie sprzedawanych konsolach na chińskim rynku. Ale koniec z plotkami i niesprawdzonymi informacjami – w końcu Nintendo pokazało swoją nową konsolę!
Podobnie jak w przypadku prezentacji Playstation 5 Pro nie mogło zabraknąć w naszej redakcji dyskusji. Główny temat? Sensowność zakupu Nintendo Switch 2 po pierwszym zaprezentowaniu konsoli. Czy ta zapowiedź przekonała kogoś, że warto zakupić następnego „pstryczka”? Zebraliśmy w tym tekście wypowiedzi redaktorów i współpracowników GRYOnline po tej dość bezceremonialnej prezentacji.
Magentyczne joy-cony! Źródło: Nintendo
Nintendo Switch 2 rzuci rękawicę innym handheldom?
Anna Garas
Ja oczekiwałam od konsolki Nintendo tylko jednej rzeczy - że będzie się odcinać od estetyki i spiny typowego gamingu, że na flexowanie się teraflopami odpowie przyjemnym, pomysłowym designem i wesołą kolorystyką. Zapowiedź Switcha 2 mogę więc podsumować tylko w jeden sposób – Top 10 anime betrayals.
Przecież to wygląda jak Steam Deck! Nawet ta ikoniczna czerwień i błękit są jakieś sprane, wymemłane i wstydliwie poukrywane. O ile nie zapowiedzą jakichś ciekawszych edycji, to zamiast Switcha 2 po prostu kupię w końcu handheld od Valve.
Muszę przyznać Ani rację, że podobnie jak jej Nintendo Switch zawsze kojarzyło mi się z jasną, kolorową i wesołą kolorystyką. Przyjęcie typowo gamingowego designu totalnie do mnie nie przemawia i nie potrafię znaleźć argumentów za zakupem tego urządzenia. Jako szczęśliwy posiadacz Steam Decka oraz Nintendo Switch Lite mam dosłownie wszystko, czego mi potrzeba, zważywszy, że trochę czasu minie aż Nintendo całkowicie porzuci pierwszego „pstryczka”. Czy Nintendo Switch 2 przekona mnie do siebie w ciągu najbliższych tygodni? Nie wiem, chodź się domyślam…
Adam Celarek
Ten moment musiał w końcu nastąpić. Po miesiącach przecieków oficjalny trailer Switcha 2 się pojawił. Choć sam teaser był dość minimalistyczny, to w dobry sposób ukazał sam wygląd nowej konsoli. Cieszy mnie fakt, że nieco urosła. Poprzednik przez swoje wymiary sprawiał, że przy dłuższych sesjach odczuwałem dyskomfort w dłoniach.
Podoba mi się również koncepcja magnetycznych joy-conów. Rozwiązanie to na papierze brzmi dużo lepiej, niż podatne na zużycie metalowe szyny. Wśród pozytywów wymienię również nową, bardziej stonowaną wersję kolorystyczną. Z zaciekawieniem oczekuję kwietniowego pokazu, choć jego data sugerować może, że konsola zadebiutuje później, niż sądzono. Ogólnie, dość pozytywnie odebrałem pierwszy oficjalny materiał z nową konsolą wielkiego N i z dozą ostrożnego optymizmu oczekuję kolejnych informacji.
Adrian Werner
Fajne to Nintendo, ale i tak nigdy nie nauczę się grać na padzie, więc nie mam nawet po co tego śledzić. :D
Nikt się nie spodziewał Mariana na nowej wersji Switcha… Źródło: Nintendo.
Maciej Bogusz
Nintendo Switch 2 nareszcie nadszedł. Bez żadnego wcześniejszego znaku, bez fanfar – po prostu Japończycy w dość skromnym i eleganckim ogłoszeniu pokazali swoją nową konsolę. Szczerze powiedziawszy, sam wygląd handhelda przypadł mi do gustu. „Dwójka” jest mniej kolorowa oraz większa. Sama prezentacja ukazuje również pewne zmiany, które wydają się naprawiać problemy starego Switcha.
Chociaż hype mnie całkowicie nie pochłonął, w szczególności po tak nagłej prezentacji, to od jakiegoś czasu planowałem zakupić handheld i byłem rozdarty między Steam Deckiem a sprzętem Nintendo. Teraz wydaje mi się, że już wiem, na co wydam moje pieniądze. Pozostaje nam tylko poczekać na więcej informacji.
Adam „T-Bone” Kusiak
Switch 2 to większy ekran, większe joy-cony, które umożliwiają łatwiejsze operowanie sprzętem w rękawiczkach. Czarna kolorystka z pewnością zmniejszy wykrywalność w trakcie operowania w nocy. Brakuje tylko zdolności pokonywania przeszkód wodnych z marszu.
Filip „Drepag” Melzacki
Switch 2 zapowiada się dokładnie na to, czego wszyscy się spodziewali - mocniejszy Switch 1. Cóż, po co psuć sprawdzony model - Nintendo zapędziło się Switchem nieco w kąt. Nie mogą już wrócić do robienia zwykłych konsol stacjonarnych, ponieważ każda takowa wydawałaby się downgradem od hybrydowego Switcha. Co nie oznacza, oczywiście, że nie mogą mieć nowych pomysłów - bardzo intryguje mnie funkcjonalność stosowania joy-conów jako myszki, co zdaje się sugerować trailer. Zobaczymy jeszcze, jak wygodnie będzie się je trzymać. Na ten moment liczę głównie na lepszą ergonomię konsoli w trybie handheld.
Oryginalny Switch okropnie leżał w dłoniach przez kształt joy-conów, czego doświadczyłem zwłaszcza przy premierze Tears of the Kingdom i musiałem naprawić zamiennikiem third-party. Mam także nadzieję na wyższą płynność gier wydanych pierwotnie na oryginalnego Switcha. Drobnym rozczarowaniem zdaje się być brak ekranu OLED w ukazanym modelu - choć mam nadzieję, że się mylę, lub że w dzień premiery ukaże się oddzielna edycja z takowym.
Zdania wśród naszych redaktorów są mocno podzielone – jedni rozważają zakup, inni raczej odpuszczają. Nintendo jest jednak pewne swej dominacji na rynku mobilnych konsol – analitycy już zapowiedzieli hit, chociaż dopiero zobaczyliśmy konsolę. Weryfikacja jednak tych ambitnych zamiarów będzie jednak miała miejsce dopiero po premierze konsli oraz po tym, jakiego wsparcia udzieli sam wydawca.
A jakie są Wasze opinie? Rozważacie zakup Switcha 2?