autor: Bartosz Świątek
Przeciek potwierdza istnienie RTX 3060 Ti. Mamy też możliwą cenę
Kilka przecieków, które pojawiły się w sieci w ostatnim czasie, potwierdza istnienie karty graficznej GeForce RTX 3060 Ti. Nowy układ Ampere może trafić do sprzedaży w połowie listopada i prawdopodobnie będzie wyceniony na około 400 dolarów (1550 złotych bez podatku VAT).
W SKRÓCIE:
- anonimowy screen z aplikacji GPU-Z potwierdza istnienie układu graficznego GeForce RTX 3060 Ti od Nvidii;
- znamy też specyfikację: 4864 rdzenie CUDA, 80 ROP i 8 GB pamięci GDDR6 (VRAM współpracuje z szyną 256-bit);
- według plotek karta pojawi się w połowie listopada i będzie kosztowała około 400 dolarów.
W sieci pojawił się zrzut ekranu z programu GPU-Z, który potwierdza istnienie karty graficznej Nvidia GeForce RTX 3060 Ti (via VideoCardz). Przeciek zdradza też specyfikację nowego układu Ampere. Będzie on bazował na czipie GA104, podobnie jak GeForce RTX 3070, który zadebiutuje na rynku jutro. RTX 3060 Ti ma być wyposażony w 4864 rdzenie CUDA i 80 jednostek ROP, wspieranych przez 8 GB pamięci GDDR6 z 256-bitową szyną.
Według kolejnych plotek (Nvidia na razie nie zapowiedziała omawianej karty oficjalnie) GeForce RTX 3060 Ti zadebiutuje w połowie listopada tego roku. Sprzęt pojawił się w ofercie niektórych azjatyckich sklepów (można zamawiać go przedpremierowo), gdzie kosztuje od 2049 do 2999 juanów. Przekłada się to na 305-446 dolarów, czyli 1200-1755 złotych bez podatku VAT (redaktorzy Guru3D sugerują, że karta będzie sprzedawana za „mniej niż 400 dolarów”, zaś portal Wccftech spekuluje, że cena wyniesie 399 dolarów).
Biorąc pod uwagę duży rozrzut cenowy i odmienne stawki podatków, trudno jednoznacznie stwierdzić, jaka będzie cena w rodzimych sklepach. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia Wccftech, może ona oscylować w okolicach 1900-2100 złotych. Wiele będzie zależało od dostępności – jak wiadomo, w przypadku pierwszych kart Ampere (GeForce’a RTX 3080 i GeForce’a RTX 3090), Nvidia miała – i nadal ma – duże problemy z podażą. Nadchodząca premiera RTX-a 3070 pokaże, czy sytuacja uległa poprawie.