Prodigy – wystartowała zbiórka pieniędzy na miks taktycznego cRPG i stołowej gry figurkowej
W serwisie Kickstarter rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na grę Prodigy. Mowa o taktycznym cRPG, w którym starcia między bohaterami będą toczone nie przy użyciu myszki i klawiatury, lecz specjalnej elektronicznej planszy z figurkami i oddziałującymi na nie kartami. Twórcy potrzebują 100 tysięcy dolarów, by przygotować tytuł do wypuszczenia w wersji alfa. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 4, głównie z myślą o pecetach.
Na Kickstarterze wystartowała niedawno zbiórka pieniędzy na grę Prodigy – taktyczne turowe cRPG koncentrujące się na pojedynkach między bohaterami, gdzie starć nie toczy się za pośrednictwem klasycznych kontrolerów, lecz specjalnej elektronicznej planszy i kart rozkazów, służących do kierowania podwładnymi reprezentowanymi przez plastikowe figurki. Twórcy z Hanakai Studio potrzebują 100 tysięcy dolarów, by doszlifować projekt i przygotować go do wydania w wersji alfa – i wszystko wskazuje na to, że uda im się zrealizować ten cel, jako że trwa dopiero trzeci dzień zbiórki, a na koncie dewelopera znajduje się w tej chwili 78 tysięcy dolarów. Gra powstaje głównie z myślą o pecetach (Windows), lecz twórcy chcieliby wydać ją także na konsolach Xbox 360, PlayStation 3, Xbox One, PlayStation 4 oraz Wii U. Premiera Prodigy mogłaby odbyć się przed końcem 2015 roku.
- Twórcy: niezależny zespół Hanakai Studio
- Gatunek: miks taktycznego turowego cRPG i stołowej gry figurkowej
- Realia: fantasy
- Komponenty: gra, elektroniczna plansza z kablem USB, figurki postaci, karty rozkazów, obrączka do logowania się i autoryzacji
- Technologia: Unreal Engine 4
- Docelowe platformy: PC (Windows), możliwe też Linux, Mac, X360, PS3, XOne, PS4 i WiiU
- Termin premiery: przed końcem 2015 roku
Akcja gry toczy się w magicznym świecie fantasy o nazwie Thasys, przenikanym przez cudowną energię – Manę – niezbędną do życia wszystkim istotom. Kiedy zasoby owego surowca zaczynają się kurczyć, królestwa wszczynają bratobójcze wojny o resztki becennej energii, niszcząc się nawzajem, aż na placu boju zostają dwa stronnictwa: Królowie Czarodzieje (Sorcerer Kings) i Wolni Ludzie (Free People). Ratunkiem dla Thasys mają stać się zrodzeni w wyjątkowych okolicznościach czempioni – Obserwatorzy zdolni do kreacji Many (Watchers) i strzegący ich Strażnicy (Guardians).
Istoty te skupiają wokół siebie rozmaitych śmiałków, tworząc w ten sposób Kompanie, które podlegają poszczególnym stronnictwom. Jak dotąd ujawniono dwie tego typu drużyny – Kompanię Cierni i Kompanię Burzy – lecz w przyszłości ma być ich więcej. Gracze będą samodzielnie składali własne grupy, dobierając różne postacie – humanoidy lub inne stworzenia – które dysponują indywidualnymi zdolnościami. Niektóre istoty będą ściśle przypisane do określonej Kompanii, a w jednej walce będzie można wystawić maksymalnie 12 bohaterów (choć taka konfiguracja zablokuje graczowi możliwość poruszania się po planszy).
Prodigy zaoferuje zarówno kampanię fabularną dla jednego gracza, jak i rozgrywkę multiplayer, lecz twórcy nie ujawnili zbyt wielu informacji na temat któregokolwiek z tych trybów. Generowane na ekranie monitora starcia – będące skutkiem akcji podejmowanych przy użyciu kart – zostaną stworzone dzięki wykorzystaniu technologii Unreal Engine 4. Niestety, z racji dużej ilości fizycznych komponentów niezbędnych do zabawy, gra nie jest tania. Podstawowy zestaw umożliwiający rozgrywkę – zawierający trzy figurki i 8 kart rozkazów – to wydatek rzędu 80 dolarów (w przeliczeniu ok. 240 zł). Każda kolejna postać, kupowana osobno, kosztuje minimum 20 dolarów (ok. 60 zł).