Problemy z ekranizacjami Uncharted i The Last of Us

Ekranizacje dwóch gier studia Naughty Dog – Uncharted i The Last of Us - utknęły w martwym punkcie. W przypadku tej pierwszej prace stanęły na etapie pisania scenariusza, za który odpowiada Sony Pictures Entertainment. Z drugim z projektów od ponad półtora roku nie dzieje się nic nowego.

W najbliższym czasie nie zobaczymy ekranizacji głównych marek studia Naughty Dog.

Podczas spotkania prasowego dotyczącego gry Uncharted 4: Kres Złodzieja serwis IGN miał okazję do krótkiej rozmowy z Neilem Druckmannem ze studia Naughty Dog. Wywiad dotyczył ekranizacji dwóch najważniejszych tytułów amerykańskiego producenta – Uncharted i The Last of Us. Druckmann, który jest scenarzystą obu marek i dyrektorem kreatywnym większości ich odsłon, a także autorem skryptu do filmu The Last of Us, przyznał, że oba projekty utknęły w martwym punkcie.

Uncharted

W przypadku przenosin na duży ekran serii Uncharted jeszcze w połowie zeszłego roku firma Sony Pictures Entertainment informowała, że film powinien trafić do kin 30 czerwca 2017 roku. Już wtedy jednak data ta wydawała się mało prawdopodobna, a to z uwagi na utratę reżysera, którym był wówczas Seth Gordon, odpowiedzialny między innymi za Piksele, czy powstającą właśnie kinową wersję Słonecznego patrolu. Ekranizacja ma jednak obecnie problem ze scenariuszem. Wcześniej nad skryptem pracował David Guggenheim, mający na swoim koncie między innymi film Safe House. Miał mu pomagać Mark Boal, zdobywca Oscara dla najlepszego filmu i scenariusza za The Hurt Locker. W pułapce wojny z 2008 roku, który prywatnie jest wielkim fanem serii Uncharted.

Sony Pictures Entertainment pracowało nad skryptem wspólnie ze studiem Naughty Dog, podsyłając co jakiś czas kolejne wersje, korygowane i komentowane przez twórców pierwowzoru. Dla ekipy odpowiedzialnej za oryginał najważniejsze było właściwe nakreślenie postaci oraz relacji między nimi, co być może wywoływało nieporozumienia między stronami. Jednak zgodnie ze słowami Druckmanna firma Sony w pewnym momencie zdecydowała się na zmianę scenarzysty i od tamtej pory producent nie otrzymał już żadnych nowych materiałów:

Ostatnio słyszałem, że mają nowego scenarzystę, ale już dawno nic nie widzieliśmy. Najważniejsze, żeby dobrze oddać postać Nathana Drake'a oraz jego relację z Eleną i Sullivanem. Jeśli tego zabraknie, to nie wydaje mi się, żeby film wypalił.

The Last of Us

Nie lepiej jest w przypadku ekranizacji gry The Last of Us. Na początku zeszłego roku prace nad scenariuszem były już mocno zaawansowane, a aktorzy wybrani do głównych ról otrzymali już pierwsze szkice swoich postaci. Pojawiły się doniesienia, jakoby w rolę Ellie miała wcielić się Maisie Williams, grająca Aryę Stark w Grze o tron. Aktorka przyznała, że byłaby zainteresowana angażem. Mówiło się nawet o przeprowadzeniu pierwszych prób. Jednak od tamtego czasu sprawy stanęły w miejscu i od ponad półtora roku nie udało się posunąć prac naprzód. Jak stwierdził Druckmann:

Wiem, że mówiłem w wywiadzie jakiś czas temu, że jesteśmy już po pierwszym czytaniu i że prace nad scenariuszem idą dobrze, ale sprawa utknęła w deweloperskim piekiełku, jak to się czasem dzieje.

W rolę Ellie miała wcielić się Maisie Williams.

Za pracę nad ekranizacją The Last of Us odpowiada wytwórnia Screen Gems, również będąca częścią Sony Pictures Entertainment. Producentem obrazu jest Sam Raimi, mający na swoim koncie takie serie jak Martwe zło czy Spider-Man.

Oznacza to, że prawdopodobnie w najbliższych latach nie zobaczymy ani ekranizacji Uncharted, ani The Last of Us. Studio Naughty Dog jest obecnie skupione na grze Uncharted 4: Kres Złodzieja, która ukaże się 10 maja wyłącznie w wersji na PlayStation 4. Później deweloper zamierza skupić się na tworzeniu dodatków DLC do tej produkcji, co może zająć autorom co najmniej rok. Być może po tym czasie sprawy nieco przyspieszą.

Mimo wszystko rok 2016 można uznać za udany, jeśli chodzi o ilość ekranizacji gier. Jeszcze w tym miesiącu do kin trafi film Ratchet i Clank oparty na jednej z najpopularniejszych serii na konsolach z rodziny PlayStation. W maju na dużym ekranie zobaczymy Angry Birds, w czerwcu zaś długo wyczekiwaną adaptację serii Warcraft. Pod koniec roku do amerykańskich kin powinien też trafić film Assassin's Creed z Michaelem Fassbenderem w roli głównej.