autor: Szymon Liebert
Prace nad nowym MechWarriorem potwierdzone
Nowa odsłona nieco zapomnianej serii o wielkich robotach MechWarrior rzeczywiście jest w produkcji. W tym tygodniu serwis Voodoo Extreme opublikował tajemnicze zwiastuny, które sugerowały taką możliwość. Zgodnie z wcześniejszymi domysłami produkcją gry zajmuje się studio Piranha Games, współpracujące z firmą Smith & Tinker, założoną przez Jordana Weismana, czyli autora oryginalnego MechWarriora.
Nowa odsłona nieco zapomnianej serii o wielkich robotach MechWarrior rzeczywiście jest w produkcji. W tym tygodniu serwis Voodoo Extreme opublikował tajemnicze zwiastuny, które sugerowały taką możliwość. Zgodnie z wcześniejszymi domysłami produkcją gry zajmuje się studio Piranha Games, współpracujące z firmą Smith & Tinker, założoną przez Jordana Weismana, czyli autora oryginalnego MechWarriora.
Twórcy gry zapowiadają, że nie będzie to kontynuacja, ale raczej kompletne odświeżenie marki. Dlatego też w nazwie nie pojawia się żadna cyfra (byłaby to piąta część serii). Tytuł przeniesie nas na planetę Deshler do roku 3015. Wcielimy się w rolę Adriana Khola, który życie spędza raczej beztrosko. Gdy frakcja House Kurita atakuje ten świat i zabija rodzinę bohatera, postanawia on dołączyć do walki.
Podobno nowy MechWarrior jest ambitnym projektem. W grze będziemy mieli okazję pilotować gigantyczną machinę umieszczoną na bardzo dynamicznym polu walki. Zgodnie z planem mielibyśmy zobaczyć rozbudowaną kampanię dla jednego gracza, czteroosobowy tryb kooperacji oraz rozgrywkę sieciową. Na razie jednak są to tylko propozycje, bo obie firmy poszukują wydawcy dla swojego projektu.
Wiadomo, że w grze pojawi się pewien system rozwoju, wpływający przykładowo na celność i zadawane obrażenia. Mechy zostaną podzielone na klasy i jeśli tylko będziemy grać jedną z nich, to zostaniemy odpowiednio nagrodzeni. Autorzy postarają się o to, aby różne rodzaje robotów naprawdę liczyły się podczas walki, a każdy z nich zapewniał zupełnie inne podejście do sposobu przeprowadzania potyczek.
Jakie klasy mechów zobaczymy? Na razie nie jest to dońca jasne, ale, jak donosi serwis IGN, można się spodziewać co najmniej kilku. Prawdopodobnie pojawi się więc klasa lekka (Jenner), ciężka (Warhammer, Rifleman) oraz szturmowa (Atlas Prime). Więcej informacji można spodziewać się wkrótce. Gra została zapowiedziana na komputery osobiste i konsolę Xbox 360. Data premiery jest jeszcze zapewne odległa.
Opublikowany przez Voodoo Extreme zwiastun przenosi nas właśnie do roku 3015. Już w pierwszej scenie oglądamy akcję z wnętrzna mecha. Całość wygląda oczywiście bardzo widowiskowo. Pilot robota przemierza kolejne ulice miasta, wysyła sondę, aż w końcu trafia na przeciwnika, którego szybko się pozbywa. W kłębach dymu natyka się jednak na kolejnego, groźniejszego wroga i rozpoczyna się walka.
Przedstawiony poglądowy film wygląda bardzo ciekawie i specyficznie. Warto tutaj zauważyć chociażby to, że akcja jest naprawdę bardzo wolna, przynajmniej jak na dzisiejsze czasy. Roboty poruszają się ociężale, z ograniczoną prędkością i wyglądają bardzo masywnie. Pokonany w potyczce pilot musi się ewakuować, używając katapulty. Jeśli tak miałaby wyglądać finalna wersja gry, to chyba jest na co czekać.
Losy MechWarriora były dość burzliwe. Marka została stworzona między innymi przez Weismana już dawno temu. Twórca pracował w założonej przez siebie firmie FASA, która później została sprzedana Microsoftowi. Autor kilka lat zajmował się innymi projektami, by w końcu w 2007 roku otworzyć Smith & Tinker. Przedsiębiorstwo szybko zdobyło licencje na marki Shadowrun, Crimson Skies i MechWarrior.
- Obszerny wywiad z twórcami nowego MechWarriora (IGN)
- Zwiastun nowego MechWarriora (Voodoo Extreme)
- Galeria zdjęć z nowego MechWarriora (IGN)