Potężna ilość rzeczy do ściągnięcia w dniu premiery PSPgo
Najnowsze przenośne dziecko Sony – konsolka PSPgo już wkrótce zadebiutuje na rynku (1 października w USA i Europie, 1 listopada w Japonii). I jak to z nowymi urządzeniami bywa, ma ono tylu samo zwolenników, co przeciwników. Pewne jest jednak to, że od samego początku będzie czym zapełniać wbudowane w urządzenie 16 Gb pamięci. Sony ujawniło plany związane z premierą nowej PSP.
Najnowsze przenośne dziecko Sony – konsolka PSPgo już wkrótce zadebiutuje na rynku (1 października w USA i Europie, 1 listopada w Japonii). I jak to z nowymi urządzeniami bywa, ma ono tylu samo zwolenników, co przeciwników. Pewne jest jednak to, że od samego początku będzie czym zapełniać wbudowane w urządzenie 16 Gb pamięci. Sony ujawniło plany związane z premierą nowej PSP.
Amerykanie już na starcie będą mieli do dyspozycji aż 16 tysięcy elementów, które można pobrać na konsolkę. A przez „elementy” rozumiem tu gry, filmy i seriale. Dokładniej przedstawia się to w ten sposób:
- 225 gier (pełne tytuły ze „starej” PSP, exclusive'y z PSN, Minis etc.)
- 2300 filmów
- 13300 odcinków produkcji telewizyjnych.
Przy okazji dowiedzieliśmy się w jaki sposób Sony chce zjednać sobie sklepowych sprzedawców, którzy zaniepokojeni brakiem napędu UMD w nowej konsolce, zapowiedzieli że nie będą jakoś specjalnie starać się jej promować. Popularność PSPgo może bowiem oznaczać gorszą sprzedaż gier w pudełkach. Wraz z urządzeniem w sklepach pojawią się PlayStation Network Game Cards, czyli specjalne kupony, które po aktywowaniu w kasie pozwolą cieszyć się ściągniętą z sieci grą. Na pewno jest to ciekawie pomyślana alternatywa i być może dzięki temu nie dojdzie do bojkotu PSPgo w niektórych sklepach.
Jak się będą miały sprawy po tej stronie Atlantyku, jeszcze nie wiemy, ale bądźmy dobrej myśli. Przecież nowy sprzęt musi się sprzedać, prawda?