Poślizg polskiego Green Hell. Finalna wersja gry zadebiutuje latem
Debiutancki projekt warszawskiego studia Creepy Jar, survival Green Hell, zaliczy kilkumiesięczny poślizg. Finalna wersja gry ukaże się latem, a dodatkowy czas twórcy przeznaczą m.in. na przeniesienie produkcji na nową odsłonę silnika Unity.
Niezależne survivale we wczesnym dostępie i opóźnienia często idą ze sobą w parze, a obiecujące Green Hell autorstwa warszawskiego studia Creepy Jar niestety nie jest tutaj wyjątkiem. Deweloperzy zapowiedzieli, że wersja 1.0 – w której udostępniona zostanie m.in. cała kampania fabularna – zaliczy kilkumiesięczny poślizg i zamiast na przełomie pierwszego i drugiego kwartału tego roku ukaże się dopiero latem. Powody? Oprócz tradycyjnej chęci doszlifowania gry, jak najlepszej optymalizacji i dodania nowej, ciekawej zawartości twórcy poświęcą dodatkowy czas na przeniesienie Green Hell na nową wersję silnika Unity (z 2017 na 2018). Niestety, stołeczne studio nie ujawniło dokładnej daty premiery.
Debiutancki projekt Creepy Jar trafił do wczesnego dostępu w sierpniu ubiegłego roku i szybko odniósł spory sukces – w cztery miesiące od debiutu gra wypracowała ponad 2 miliony złotych zysku. Co jednak najważniejsze, produkcji udało się uniknąć problemów nękających wiele innych niezależnych tytułów, które trafiły do Steam Early Access – od samego początku Green Hell było nieźle zoptymalizowane, dopracowane i miało sporo ciekawej zawartości. Na razie deweloperzy ze stolicy mogą się pochwalić 84% pozytywnych opinii z około 2800 recenzji graczy. Najbardziej wychwalane są złożone mechaniki survivalowe, budujące pełen napięcia klimat ciągłego zagrożenia, wysoki poziom trudności oraz rewelacyjna oprawa audiowizualna.
Wersja 1.0 doda do tego kampanię fabularną prowadzoną na wzór psychologicznych thrillerów, nowy rodzaj przeciwników, znacznie bardziej rozbudowaną mapę oraz poprawki w kwestii optymalizacji. Przed oficjalną premierą Green Hell otrzyma też jeszcze jedną aktualizację, skupiającą się na budowlach i narzędziach tworzonych przy wykorzystaniu błota. Mud Update ma trafić do gry w przeciągu najbliższych kilku tygodni. W planach jest również darmowe DLC, wprowadzające tryb kooperacji. Rozszerzenie początkowo miało zadebiutować wiosną tego roku, jednak w obliczu opóźnienia finalnej wersji zapewne też zaliczy poślizg.