Posiadacze konsol nowej generacji w 2008 roku zapolują na wampiry

Ekipa The Collective, oddziału Foundation 9 Entertainment, ogłosiła prace nad opartą o powieść Brama Stokera grą Harker. Zgodnie z zapewnieniami twórców, produkcja będzie nieco innym spojrzeniem na survival horror. Platformą docelową będą konsole nowej generacji. Gra ma być ukończona w 2008 roku.

Bohaterem będzie Jonathan Harker, który z pewnością nie jest obcy miłośnikom horroru. W Draculi Stokera jest młodym urzędnikiem, który przybywa do Transylwanii, gdzie zostaje wpleciony w intrygę hrabiego Draculi. Sprawy szybko przyjmują zły obrót, a ukochana Harkera staje się ofiarą potwora.

Tak brzmi kanoniczna wersja opowieści o najsłynniejszym wampirze. Książka Stokera została napisana w XIX wieku. Od tego czasu postać Draculi weszła do popkultury, a jego historia została wielokrotnie przekształcona. Nie inaczej sprawa ma się z nadchodzącą grą Harker. Nie spodziewajmy się zatem wiernego przeniesienia na konsole dziewiętnastowiecznej powieści.

Zamiast tego autorzy oferują nam zabawę w nieustraszonego łowcę wampirów. Jest nim wspomniany już wcześniej Jonathan, który po tym, co stało się z jego ukochaną, poprzysięga zemstę na całym wampirzym pomiocie. Nie jest jednak tym samym nieśmiałym urzędnikiem, którego opisał Stoker. Harker-bohater gry to prawdziwy twardziel.

Walki z wampirami mają być bardzo rozbudowane. W stworach jest silna chęć przeżycia, a co za tym idzie, zrobią wszystko, by utrudnić naszemu bohaterowi życie. Ten jednak nie pozostanie bezbronny. Do swojej dyspozycji będzie mieć szeroki wachlarz broni. Ponadto świetnie będzie sobie radził z wykorzystaniem elementów otoczenia. Potyczki mają być widowiskowe, bardzo krwawe i niezwykle brutalne.

W grze znajdzie się wiele typów wampirów obdarzonych różnorodnymi zdolnościami. Jedne będą potrafiły zmieniać swój kształt, jeszcze inne odznaczać się tak dobrą umiejętnością kamuflażu, że nigdy nie będzie wiadomo, jak blisko bohatera się znajdują.