Popularne survivalowe RPG z otwartym światem ma problemy po najnowszej aktualizacji. Ulepszony system anti-cheat sprawia kłopoty części graczom Soulmask
Gracze Soulmask mają problemy po ostatniej aktualizacji, która wprowadziła wzmocniony system anti-cheat. Studio CampFire jeszcze nie zareagowało na kłopoty użytkowników platformy Steam.
Twórcy Soulmask postanowili publikować numery kont oszustów (częściowo ocenzurowane), zamierzając w ten sposób odpędzić cheaterów od swojego tytułu. Najnowszy, 10. update wprowadził do gry również ulepszony system anti-cheat, który ma jeszcze bardziej zabezpieczyć graczy uczciwych przed nieuczciwymi. Niestety aktualnie sprawia on fanom więcej problemów niż daje pożytku.
Forum Steama wypełnione jest pytaniami graczy oraz narzekaniem na kwestie techniczne po wgraniu ostatniej aktualizacji do Soulmask. Niektórym wzmocniony anti-cheat zwyczajnie się nie zainstalował, a że jest on niezbędny do sieciowej zabawy, takie osoby nie mogą wejść na serwery.
Winnym jest tutaj tzw. GameSecurityService, któremu, jak zaznaczają deweloperzy, mamy pozwolić na zainstalowanie się po wejściu na oficjalny serwer. Kłopot w tym, że nie wszystkim pojawia się odpowiednie okienko inicjujące proces. W rezultacie tacy użytkownicy nie są dopuszczeni do rozgrywki.
Odpowiedzialne za produkcję studio CampFire jeszcze nie odniosło się do tych problemów, więc nie wiadomo, czy rozpoczęły się już prace mające poprawić sytuację poszkodowanych graczy.
Warto również wspomnieć o innych poprawkach i kilku nowościach, jakie wprowadził omawiany patch. Dodano choćby wzmocnioną puszkę z materiałami wybuchowymi czy niedostępne wcześniej pozycje siedzące. Oprócz tego poprawiono optymalizację, a także usunięto część pojawiających się błędów.
