Pokemon Shield i Pokemon Sword zapowiedziane na Nintendo Switch
Firma Nintendo zapowiedziała gry Pokemon Shield oraz Pokemon Sword na konsolę Nintendo Switch. Pierwsze pełnoprawne odsłony znanego cyklu na nową platformę „wielkiego N” trafią na rynek jeszcze w tym roku.
Przez ostatnie 24 godziny miłośnicy serii Pokemon czekali na zapowiedzianą wczoraj konferencję Pokemon Direct, spodziewając się wieści na temat kolejnych produkcji. Nintendo nie zawiodło fanów i zapowiedziało duet otwierający ósmą generację cyklu: Pokemon Sword oraz Pokemon Shield. Będzie to druga para gier sygnowanych logo Pokemon wydana na konsolę Nintendo Switch, jednak w przeciwieństwie do Pokemon: Let’s Go Pikachu i Pokemon: Let’s Go Eevee nie będą to spin-offy, lecz główne odsłony serii. To oznacza wizytę w zupełnie nieznanym regionie – wzorowanym na Anglii Galarze – oraz wiele nowych gatunków stworków. Na razie poznaliśmy jedynie trójkę tzw. starterów – pokemonów, spośród których wybierzemy swojego partnera na początku przygody: wodnego Sobble’a, ognistego Scorbunny’ego i trawiastego Grookeya. Na zwiastunie pokazano również garść starych ulubieńców, w tym Tyranitara, Lucario oraz – rzecz jasna – Pikachu.
Twórcy obiecują też sporo zmian, ale na razie nie zdradzono zbyt wiele. Wiemy, że w Galarze powrócą walki w Pokegymach, nieobecne w Pokemon Sun oraz Pokemon Moon, jak również walka z dzikimi pokemonami, której próżno było szukać w Let’s Go Pikachu i Let’s Go Eevee. Otrzymamy też wyraźnie ładniejszą oprawę wizualną, aczkolwiek utrzymaną w stylu znanym z poprzednich odsłon. Nie wiemy jeszcze, jakie nowości zobaczymy w rozgrywce ani też czy powrócą elementy wprowadzone w pierwszym duecie Pokemonów na Switcha (w tym stworki podążające za bohaterem w świecie gry). Pozostaje czekać na kolejne informacje w nadchodzących miesiącach. Pokemon Sword oraz Pokemon Shield zadebiutują w drugiej połowie 2019 roku.