Plotka: Splinter Cell powróci… jako gra VR
W sieci pojawiły się informacje, jakoby Facebook nawiązał współpracę z firmą Ubisoft. W ramach niej francuski wydawca ma przygotować gry dla gogli rzeczywistości wirtualnej Oculus, wśród których znajdą się nowe odsłony serii Tom Clancy's Splinter Cell oraz Assassin's Creed.
Ubisoft mógł zdementować pogłoski o kolejnym Tom Clancy’s Splinter Cell, ale wygląda na to, że fani otrzymają przynajmniej namiastkę nowej odsłony. Serwis The Information doniósł o podpisaniu przez francuskiego wydawcę umowy z Facebookiem na ekskluzywne tytuły dla gogli rzeczywistości wirtualnej Oculus. Jak podano, jest to część większej inicjatywy drugiej z tych firm, mającej na celu pozyskanie gier oraz twórców na wyłączność. Wśród tworzonych produkcji znajdą się tytuły sygnowane logiem Assassin’s Creed oraz Splinter Cell. Ani Facebook, ani Ubisoft jeszcze nie potwierdziły tych informacji.
Nie pierwszy raz słyszymy o gamingowych zapędach Facebooka. Na początku maja dowiedzieliśmy się (via Twitter) o mianowaniu Jasona Rubina wiceprezesem do specjalnych inicjatyw w grach, co ma przekładać się na prace nie tylko nad rzeczywistością wirtualną, ale też „eksplorowaniu innych ekscytujących okazji związanych z grami, gdziekolwiek je znajdzie”. Nie zaskakuje też informacja o pozyskiwaniu tytułów na wyłączność dla Oculusa – już wcześniej firma rozpoczęła współpracę m.in. z Insomniac Games, by nawiązać walkę z Sony, które zadbało o dostarczanie ekskluzywnych gier dla PlayStation VR.
Również Ubisoftowi nie są obce eksperymenty z wirtualną rzeczywistością. Firma przygotowała choćby Eagle Flight jako czasowy exclusive Oculus Rift. Nie zdziwi nas więc, jeśli Facebook rzeczywiście zdecydował się na ponowne nawiązanie współpracy z francuskim wydawcą. Na razie jednak nie wiemy, czego możemy spodziewać się po rzekomych produkcjach: gier z prawdziwego zdarzenia, czy raczej kolejnej pozycji z kategorii „doświadczenie VR”. Możemy jedynie wierzyć, że więcej dowiemy się po ewentualnym oficjalnym potwierdzeniu tych doniesień. Na razie zalecamy podchodzić z dystansem do powyższych informacji.