Scenarzyści Piratów z Karaibów za burtą. Przyszłości marki zagrożona?
Serwis Deadline donosi o odejściu Rhetta Reese’a i Paula Wernicka z Disneya. Od zeszłego roku scenarzyści Deadpoola mieli pracować nad nowym filmem z serii Piraci z Karaibów, a wraz z opuszczeniem przez nich zespołu przyszłość pirackiej sagi stanęła pod znakiem zapytania.
Kiedy w październiku zapowiedziano reboot kinowej sagi Piratów z Karaibów, przewodzący Walt Disney Studios Motion Pictures Sean Bailey nie ukrywał swojej ekscytacji z zaangażowania Rhetta Reese’a i Paula Wernicka. Scenarzyści Deadpoola mieli tchnąć nowego ducha w serię, która mocno straciła w oczach widzów po premierze Zemsty Salazara w 2017 roku. Niestety, chyba nigdy nie dowiemy się, jak obaj twórcy wyobrażali sobie przyszłość cyklu. Serwis Deadline poinformował o odejściu Reese’a i Wernicka z Disneya, a tym samym z zespołu odpowiedzialnego za nowych Piratów z Karaibów. Nie podano, czy była to ich decyzja, czy też stał za nią ich były pracodawca.
Wiadomość o odejściu scenarzystów raczej nie ucieszy fanów czekających na wieści o kolejnych Piratach z Karaibów. Tym bardziej, że redakcja Deadline otrzymuje sprzeczne doniesienia na temat przyszłości marki. Cześć informatorów serwisu twierdzi, że Disney szuka już zastępstwa dla obu twórców. Jednak według innych źródeł jest możliwe, że piracka seria pójdzie w odstawkę. Na razie nie uzyskaliśmy oficjalnego komunikatu od firmy, jeśli jednak potwierdziłoby się ostatnie z tych doniesień, byłby to smutny koniec niegdyś przebojowej sagi. Zwłaszcza że ostatnia część cyklu okazała się sporym zawodem, stając się najgorzej ocenianą produkcją z całej serii.