Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 kwietnia 2025, 12:31

Pierwsze recenzje Clair Obscur: Expedition 33. To znakomity RPG w cenie gry AA od małego, francuskiego studia

W sieci pojawiły się pierwsze recenzje Clair Obscure: Expedition 33. RPG zebrał bardzo wysokie noty i jest obecnie najlepiej ocenianą grą 2025 roku.

Źródło fot. Sandfall Interactive
i

Choć w tej chwili duża część fanów gatunku RPG skupia się na The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered, to nie należy zapominać o innym, dobrze zapowiadającym się tytule. Jutro na rynku zadebiutuje Clair Obscur: Expedition 33, a już teraz do sieci zaczęły spływać pierwsze recenzje. Wszystko wskazuje na to, że francuskie Sandfall Interactive przygotowało naprawdę solidną debiutancką produkcję.

W momencie pisania tej wiadomości średnia ocen Clair Obscur: Expedition 33 w serwisie Metacritic wynosi 92/100 w wersji na PC (z 34 recenzji), 92/100 w wersji na PS5 (z 43 recenzji) oraz 95/100 w wersji na XSX/S (z 9 recenzji). Tak wysokie noty sprawiły, że produkcja jest obecnie najlepiej ocenianym tytułem 2025 roku, ex aequo z grą Blue Prince.

Clair Obscure: Expedition 33 bardzo przypadło do gustu również naszemu recenzentowi, Maciejowi Pawlikowskiemu, który wystawił grze ocenę 9,5/10. Z jego opinią możecie zapoznać się w poniższym artykule.

  1. Recenzja gry Clair Obscur: Expedition 33. Jedna ze wspanialszych historii, w jakie grałem w całym swoim życiu

Clair Obscur: Expedition 33 – wybrane oceny

  1. GRYOnline.pl – 9,5/10
  2. Gamepressure – 10/10
  3. TheGamer – 5/5
  4. Game Rant – 10/10
  5. GameSpot – 9/10
  6. TechRaptor – 9/10
  7. IGN – 9/10
  8. GamesRadar+ – 4,5/5
  9. PCGamesN – 8/10
  10. Eurogamer – 4/5

Piękna i porywająca przygoda

Clair Obscure: Expedition 33 zachwycił recenzentów przede wszystkim unikalnym stylem graficznym inspirowanym francuską Belle Époque. Świat gry jest pełen detali i niecodziennych miejsc, a każda lokacja potrafi przykuć oko. Wielu krytyków chwali również fabułę, która ma być głęboka i trzymająca w napięciu, do tego wspierana przez świetnie napisane i odegrane postacie. Całość dopełnia bardzo dobrze dobrana muzyka, wzbogacająca atmosferę gry.

Od strony rozgrywki sporo pochwał zebrał innowacyjny system walki, łączący elementy tradycyjnego jRPG z mechanikami akcji. Daje on wiele satysfakcji i frajdy, a do tego potrafi postawić przed nami spore wyzwanie i nie jest tzw. „samograjem”. Niektórzy zwrócili jednak uwagę, że poziom trudności momentami potrafi podskoczyć aż nazbyt wysoko.

Również eksploracja wykonana została poprawnie, choć tutaj zachwyty były wyraźnie mniejsze. Niektórzy recenzenci zwrócili uwagę na nieco ograniczoną swobodę gracza oraz na brak kilku elementów typu quality of life, np. minimapy.

Warto zaznaczyć, że od strony optymalizacji tytułowi nie można niczego zarzucić. Clair Obscur: Expedition 33 stworzone zostało na silniku Unreal Engine 5, co mogło wzbudzać pewne obawy, ale wygląda na to, że deweloperzy dali radę go okiełznać. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie w recenzji technicznej przygotowanej przez serwis Futurebeat.pl.

  1. Masa graficznych detali, świetna optymalizacja i brak poważniejszych błędów. Recenzja techniczna Clair Obscur: Expedition 33

Małe studio pozamiatało

Jak widać, Clair Obscure: Expedition 33 zrobiło spore wrażenie na recenzentach. Jest to tym bardziej godne pochwały, że za produkcją gry stoi naprawdę niewielkie studio. Sandfall Interactive składa się bowiem tylko z 30 deweloperów. Mimo to udało im się stworzyć piękną produkcję na kilkadziesiąt godzin, a w dodatku wyceniło ją niezwykle przystępnie.

Clair Obscur: Expedition 33 możecie nabyć na Steamie za 161,10 zł (10-procentowa promocja z okazji premiery potrwa do 1 maja), w PS Store za 219 zł lub w sklepie Xbox za 229,99 zł. W dzisiejszych czasach, gdy za gry trzeba płacić coraz częściej ponad 300 zł, jest to naprawdę korzystna oferta.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej