Pierwsze konkretne informacje o nowym Need for Speed? [news uaktualniony]
O tym, że nową pełnoprawną odsłonę serii Need for Speed ma tworzyć studio Criterion (ojczyzna serii Burnout), wiemy pod mniej więcej pół roku. Aż do dzisiaj nie było absolutnie żadnych informacji o nowym NFS-ie autorstwa tego zespołu. I choć poniższa wiadomość nosi wszelkie znamiona plotki i dezinformacji, to z dziennikarskiego obowiązku należy ją przytoczyć.
O tym, że nową pełnoprawną odsłonę serii Need for Speed ma tworzyć studio Criterion (ojczyzna serii Burnout), wiemy pod mniej więcej pół roku. Aż do dzisiaj nie było absolutnie żadnych informacji o nowym NFS-ie autorstwa tego zespołu. I choć poniższa wiadomość nosi wszelkie znamiona plotki i dezinformacji, to z dziennikarskiego obowiązku należy ją przytoczyć.
Rosyjski serwis nfsunlimited.ru opublikował wczoraj informację o najnowszej części wyścigowej serii. Gra pod tytułem Need for Speed: Out of the Law ma być właśnie tym produktem, nad którym pracują spece z Criteriona. Wiadomość została szybko podchwycona przez ludzi na oficjalnym forum serii i wzbudziła raczej sceptyczne reakcje. A dlaczego? Pomijając tytuł i raczej mało typowy dla Electronic Arts podpis pod obrazkami, które pojawiły się przy oryginalnym tekście, wychodzi na to, że nowa gra będzie nie mniej, nie więcej, tylko trzecim odcinkiem (umiłowanej przez tunerów i znienawidzonej przez miłośników symulacji) mini-serii Underground.
Mały napis pod obrazkami: "Street racing is not a crime / Well it is but f*** it"
A co wiemy o Out of the Law? Podobno szef EA, John Riccitiello zapowiedział, że w ta odsłona serii nie będzie się koncentrować na drogich i egzotycznych super-samochodach, a na „zwykłych” Nissanach Skyline’ach czy Mazdach MX-5. Mało tego – po raz pierwszy w historii NFS pojawić się mają motocykle (jakieś nawiązania do podobnego zabiegu w przypadku Burnout Paradise?), a jako dodatek – także samochody typu SUV. Zdradzono jeszcze, że gracze będą mogli wpisać dowolny tekst na tablicę rejestracyjną wozu, a wszystko będzie się działo w fikcyjnym mieście Sun-Bay opartym na San Francisco. Oczywiście ma powrócić policja, która najprawdopodobniej również będzie wyposażona w motocykle.
W świetle informacji, jakoby NFS od Criteriona miał być powrotem do korzeni (czyli klasycznych już odsłon serii z lat 90-tych) powyższe rewelacje wydają się być co najmniej dziwne. Jak zwykle w przypadku plotek – musimy poczekać na oficjalne stanowisko wydawcy.
UAKTUALNIENIE: Ludzie z Criterion Games zareagowali szybko i za pomocą serwisu Twitter sprostowali dzisiejsze rewelacje prostym stwierdzeniem - nieprawda. Czyli znowu pozostaje nam czekać na rozwój wydarzeń.