Pierwotni twórcy powracają do produkcji Splatterhouse
Potwierdziły się plotki, sugerujące, że do ekipy zajmującej się dewelopingiem nowej, next-genowej wersji gry akcji Splatterhouse dołączyło kilka osób ze studia BottleRocket. Jest to o tyle dziwne, że na początku lutego cały zespół BottleRocket został odsunięty od produkcji z uwagi na niezadowolenie wydawcy, koncernu Namco Bandai, wynikające ze słabej jakości zaprezentowanego fragmentu kodu gry.
Potwierdziły się plotki, sugerujące, że do ekipy zajmującej się dewelopingiem nowej, next-genowej wersji gry akcji Splatterhouse dołączyło kilka osób ze studia BottleRocket. Jest to o tyle dziwne, że na początku lutego cały zespół BottleRocket został odsunięty od produkcji z uwagi na niezadowolenie wydawcy, koncernu Namco Bandai, wynikające ze słabej jakości zaprezentowanego fragmentu kodu gry.
Deweloping Splatterhouse został wówczas przekazany jednej z wewnętrznych ekip Namco Bandai, odpowiedzialnych w ostatnim czasie za dobrze oceniane Afro Samurai. Spotkało się to z publicznie wygłaszanymi pretensjami BottleRocket, które nie zgadzało się z opinią przedstawicieli Namco Bandai, twierdząc, że odsunięcie od produkcji było w pełni bezpodstawne.
Pracownicy BottleRocket zostali zatrudnieni w dokładnie określonym celu. Mianowicie, mają pomóc w dokończeniu produkcji Splatterhouse. Przedstawiciele byłego dewelopera gry nie mogli niestety zdradzić ile osób otrzymało propozycje współpracy ze strony Namco Bandai. Pewnym jest jedynie to, że rozpoczęli oni prace na zasadzie kontraktu, a nie pełnego etatu.
Podobnie jak w pierwowzorze (wydanym na automaty arcade i konsolę NEC Turbografx-16 mniej więcej dwadziesia lat temu), w odświeżonej wersji Splatterhouse wcielimy się w postać Ricka Taylora, studenta próbującego uratować swoją dziewczynę, Jennifer. Zaginęła ona w dosyć tajemniczych okolicznościach po wejściu do mrocznej posiadłości. Niestety jako szary człowiek nie będzie on miał wielkich szans w walce z zamieszkującymi ją istotami nie z tego świata. Jedynym ratunkiem wydaje się być kusząca propozycja maski obiecującej mu ogromną moc. Nie widząc innej możliwości zgodzi się na założenie jej i w chwile potem przemieni się w siejącą zniszczenie istotę. Oczywiście naszą rolą będzie mu w tym pomóc.
Oczekuje się, że Splatterhouse zostanie wydany w tegorocznym okresie wakacyjnym, choć oczywiście nie jest to pewna data. Na rynek trafią dwie wersje produkcji – na konsolę Xbox 360 i PlayStation 3.