Phantom Dust - prace nad grą zostały zawieszone
Firma Microsoft potwierdziła, że prace nad projektem Phantom Dust zostały zastopowane i w najbliższych planach nie ma ich wznowienia.
Mamy złe wieści dla posiadaczy Xboksa One, którzy ostrzyli sobie zęby na Phantom Dust, czyli zapowiedzianą podczas zeszłorocznej edycji targów E3 grę akcji, będącą restartem marki z 2004 roku. Podczas wywiadu z serwisem Gamer Tag Radio, odpowiedzialny w firmie Microsoft za marketing konsoli Aaron Greenberg przyznał, że prace nad tytułem zostały zastopowane i obecnie projekt nie jest przydzielony do żadnego dewelopera. Zapewniono jednocześnie, że gra nie została definitywnie porzucona i prace nad nią mogą zostać w przyszłości wznowione. Realistycznie patrząc, szanse na to wydają się jednak znikome.
Doniesienia o problemach tego projektu nie są zaskoczeniem. W lutym głośno było o tym, że zajmujący się grą zespół Darkside Games przestał istnieć, po tym jak Microsoft zrezygnował z jego usług. Przy okazji tego wydarzenia dowiedzieliśmy się sporo na temat tego jak przebiegała współpraca między obiema firmami.
Microsoft przeznaczył na wyprodukowanie gry budżet w wysokości maksymalnie 5 milionów dolarów, co jak na produkcję na nową generację konsol było sumą bardzo skromną. Początkowo kwota ta mogła jednak okazać się wystarczająca, gdyż pierwotny plan zakładał, że Phantom Dust zaoferuje wyłącznie tryb multiplayer, a całość nastawiona miała być na rozgrywki esportowe, z opcjami śledzenia meczu jako widz i łatwego dzielenia się zapisami potyczek z resztą społeczności.
Microsoft szybko jednak zmienił zdanie i zażądał dodania fabularnej kampanii dla pojedynczego gracza, która starczyłaby na około sześć godzin zabawy. Jednocześnie firma nie była jednak skłonna zwiększyć budżetu, ani wydłużyć cyklu produkcyjnego. Co gorsza, twórcy nie zostali uprzedzeni o tym, że produkcja zostanie ujawniona podczas targów E3 2014, a wykorzystany do tego zwiastun CGI wykonał inny zespół, bez żadnej konsultacji z deweloperami. Filmik stworzył konkretne oczekiwania względem wyglądu postaci i lokacji, co wymusiło przeróbki w grze.
Potem nie było lepiej. Microsoft co chwila dodawał kolejne żądania, takie jak wydłużenie kampanii fabularnej czy dostarczenie grafik do powiązanej z projektem mobilnej karcianki. Wszystko to oczywiście bez zwiększania budżetu. Studio Darkside Games zdecydowało się wtedy postawić wszystko na jedną kartę i skoncentrowało się na opracowaniu dopracowanego grywalnego dema, pokazującego podstawowe założenia rozgrywki. Twórcy mieli nadzieję, że to pozwoli im przekonać ludzi z Microsoftu do zwiększenia budżetu. Niestety, otrzymali decyzję odmowną i ostatecznie projekt został im odebrany, cały zespół pożegnał się z pracą, a firma przestała istnieć.