Pecetowa wersja Red Faction: Guerrilla z szeregiem dodatków
Na Red Faction: Guerrilla w wersji na komputery osobiste czekamy już blisko trzy miesiące dłużej, niż w przypadku edycji na Xboksa 360 i PlayStation 3. Czas ten zostanie jednak odpowiednio wynagrodzony. Odsłona pecetowa ma być bowiem wzbogacona o szereg dodatków, w tym DLC, za które posiadacze konsol muszą zapłacić w sumie 17 dolarów.
Na Red Faction: Guerrilla w wersji na komputery osobiste czekamy już blisko trzy miesiące dłużej, niż w przypadku edycji na Xboksa 360 i PlayStation 3. Czas ten zostanie jednak odpowiednio wynagrodzony. Odsłona pecetowa ma być bowiem wzbogacona o szereg dodatków, w tym DLC, za które posiadacze konsol muszą zapłacić w sumie 17 dolarów.
Na płycie znajdzie się zatem rozszerzenie Demons of the Badlands, w którym otrzymujemy możliwość wcielenia się w Samanyę, liderkę ruchu oporu. Składają się na nie trzy dodatkowe misje, poszerzające fabułę gry o prolog rozgrywający się trzy lata przed właściwymi wydarzeniami z Alekiem Masonem w roli głównej. Mimo że ich ukończenie zajmuje ledwie godzinę jest to z pewnością ciekawe doświadczenie dla fanów uniwersum Red Faction. Dodatek uzupełnia grę o kilkanaście zadań pobocznych oraz możliwość przejęcia kontroli nad trzema nowymi pojazdami (w tym zmodyfikowanym mechem). Ukończenie nowych misji przed właściwą rozgrywką pozwoli nam zapoznać się z całą fabułą w prawidłowej kolejności.
W pecetowym Red Faction: Guerrilla zawarty zostanie również drugi dodatek DLC, który trafi do posiadaczy konsolowych wersji gry 17 września. W jego skład w przypadku PC wejdzie osiem map multiplayer ujętych również w wersji na Xboksa 360 i PlayStation 3, a także dwie ekskluzywne lokacje. Właściciele komputerów osobistych będą również mogli przetestować tryby Bagman i Team Bagman (przeniesione z drugiej odsłony cyklu Red Faction). Rozgrywka będzie w nich polegać na przechwyceniu torby i próbie utrzymania jej przez jak najdłuższy czas.
Red Faction: Guerrilla na PC to także usprawnienia w kontekście oprawy graficznej. Gra będzie oferować wsparcie dla bibliotek DirectX 10. Poprawie ulegną również efekty cząsteczkowe, świetlne, lepiej mają się również prezentować cienie. Reszta pozostanie raczej na podobnym poziomie, co w przypadku konsol – i w sumie nic w tym złego, ponieważ grafika była już wtedy mocną stroną produkcji.
Na koniec pragniemy jedynie przypomnieć, że konwersję Red Faction: Guerrilla na PC opracowało studio Reactor Zero, które wyręczyło w tym ekipę Volition. Światowa premiera produkcji odbędzie się już 15 września. Polacy będą się mogli w nią zaopatrzyć począwszy od 18 września.