autor: Marcin Skierski
Pecetowa wersja gry I Am Alive jednak powstanie?
Wszystko wskazuje na to, że losy pecetowej wersji gry I Am Alive nie są jeszcze przesądzone. Stanislas Mettra (szef studia Ubisoft Shanghai) sprostował swoją niedawną wypowiedź skreślającą komputerową edycję tego tytułu.
Stanislas Mettra (szef studia Ubisoft Shanghai) sprostował swoją wcześniejszą wypowiedź mówiącą o tym, że premiera pecetowej wersji gry I Am Alive jest poważnie zagrożona. Okazuje się, że tytuł wciąż ma szansę ukazać się na komputerach osobistych.
Mettra wysłał wiadomość e-mail do redaktorów serwisu IncGamers, w której wyjaśnia całe zamieszanie. Został po prostu źle zrozumiany, do czego przyczyniła się jego niezbyt dobra znajomość języka angielskiego. Dyrektor kreatywny gry I Am Alive nie chciał powiedzieć, że tytuł nie pojawi się na PC. Chodziło mu raczej o to, że „pecetowa wersja nie została jeszcze stworzona”.
Oczywiście w dalszej części jego niedawnej wypowiedzi mogliśmy przeczytać, że na tej platformie występuje duży problem związany z piractwem. Wcale nie musi to jednak wykluczać ukazania się na niej omawianej produkcji, a decyzja w tej sprawie nie należy do Mettry.
Deweloper cały czas rozważa możliwość wykonania stosownego portu. Sam zainteresowany bardzo chciałby doczekać się debiutu komputerowej edycji: „Tak naprawdę, który twórca nie chciałby, aby jego gra była grywalna na możliwie dużej liczbie platform i doświadczona przez najwięcej ludzi jak to tylko jest możliwe?”.
I Am Alive to gra akcji z elementami survival horroru. Wcielimy się w niej w Adama, mieszkańca miasta Chicago, zniszczonego na skutek ogromnej katastrofy. Główny bohater przeżyje kataklizm, ale to będzie tak naprawdę dopiero jego początek walki o przetrwanie. Produkcja studia Ubisoft Shanghai zadebiutuje pod koniec bieżącego roku na PlayStation Network oraz Xbox Live – losy pecetowej premiery pozostają nierozstrzygnięte.