Painkiller Hell & Damnation - test na notebooku ASUS R500V
Testujemy grę Painkiller Hell & Damnation na notebooku ASUS R500V.
Przetestowaliśmy już Painkiller Hell & Damnation na G75V. Pora wiec sprawdzić jak wskrzeszenie jednej z najsłynniejszych polskich serii radzi sobie na słabszym z naszych notebooków.
Po dokładny opis gry odsyłamy do jej testu na notebooku ASUS G75V.
MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: Intel Core 2 Duo 2Ghz / AMD Athlon 64 X2
Karta grafiki: GeForce 8600 z 256 MB pamięci
Pamięć RAM: 2 GB
ZALECANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: 2.4 GHz Quad Core
Karta grafiki: GeForce 9800 GTX z 512 MB pamięci
Pamięć RAM: 3 GB
Jak widać wymagania są raczej standardowe jak na grę opartą na Unreal Engine 3. Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS R500V ma procesor Intel Core i5 3210QM 2.5 GHz, 6 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GT 630M z 2 GB pamięci.
Ustawienia średnie, rozdzielczość 1366 x 768
Zacząłem od ustawień średnich i rozdzielczości 1366 x 768. Jak widać rezultat był całkiem dobry. Nawet w najbardziej wymagających fragmentach animacji nigy nie zdarzało się nieprzyjemne „chrupanie” i silnik zawsze wyświetlał sporo ponad 30 klatek na sekundę.
Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1366 x 768
Niestety, na ustawieniach wysokich było już znacznie gorzej. Gra prawie cały czas pozostawała poniżej 25 FPS-ów, a zdarzały się nawet spadki do 20 klatek na sekundę lub niżej. Takie wartości skutecznie potrafią popsuć zabawę, zwłaszcza a tak dynamicznej strzelance jak najnowszy Painkiller.
Podsumowanie
ASUS R500V poradził sobie przyzwoicie z zadaniem udźwignięcia Painkiller Hell & Damnation. O ustawieniach wysokich, a tym bardziej bardzo wysokich, można zapomnieć, ale na średnich notebook radził sobie całkiem nieźle i potrafił zagwarantować satysfakcjonującą płynność bez nieprzyjemnych spowolnień.
W galerii podpiętej poniżej znajdziecie obrazek pokazujące różnice pomiędzy ustawieniami minimalnymi, średnimi i maksymalnymi.