Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 10 listopada 2012, 05:39

autor: Adrian Werner

Painkiller Hell & Damnation - test na notebooku ASUS G75V

Testujemy polską grę FPS Painkiller Hell & Damnation na notebooku ASUS G75V.

Painkiller to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek. Postanowiliśmy więc sprawdzić jak mocniejszy z naszych notebooków radzi sobie z najnowszym jej wcieleniem, czyli Painkiller Hell & Damnation.

 Zapraszamy też do przeczytania testu gry na słabszym z naszych notebooków, czyli ASUS'ie R500V.

Miłośnicy serii Painkiller nie mieli ostatnio zbyt wielu powodów do zadowolenia. Ostatnich kilka lat było dla serii fatalnych. Co chwila ukazywały się kolejne kontynuacje i każda z nich była jeszcze gorsza niż poprzednie. Sytuację tę postanowiła wreszcie zmienić firma Nordic Games finansując produkcję Painkiller Hell & Damnation, czyli odświeżonej wersji pierwszej odsłony cyklu. Zadanie wskrzeszenia marki powierzono polskiemu studiu Farm 51. Zespół świetnie się do tego nadawał, gdyż deweloper składa się z ludzi, którzy brali udział w produkcji pierwszego Painkillera. Porzucono też przestarzały silnik pierwowzoru i postawiono na Unreal Engine 3.

Painkiller Hell & Damnation to FPS w starym dobrym stylu, wzorowany na rozwiązaniach z lat 90-tych. Nie ma tutaj skryptowanych sekwencji, filmowej fabuły czy interaktywnych scenek przerywnikowych. Zamiast tego gracz dostaje do rąk masę silnego uzbrojenia, które wykorzystuje do eliminowania tysięcy przeciwników. Obecnie rzadko kiedy mamy okazję zagrać w tego typu produkcje i przez to gra, pomimo faktu bycia remake’iem, sprawia wrażenie świeżej. Duża w tym zasługa pomysłowych wizualnie poziomów i bezwzględnych wrogów. Do tego dochodzi świetny tryb multiplayer budzący skojarzenia z wieloosobowymi rozgrywkami z pierwszych dwóch odsłon serii Doom.

Wszystko to powoduje, że Painkiller Hell & Damnation jest grą, której skutecznie udaje się wskrzesić klasyczną markę i tchnąć w nią nowe życie. Dla fanów oldskulowych strzelanek jest to najciekawsza pozycja od wielu miesięcy.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: Intel Core 2 Duo 2Ghz / AMD Athlon 64 X2
Karta grafiki:  GeForce 8600 z 256 MB pamięci
Pamięć RAM: 2 GB

ZALECANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
Procesor: 2.4 GHz Quad Core
Karta grafiki: GeForce 9800 GTX z 512 MB pamięci
Pamięć RAM: 3 GB


Jak widać wymagania są raczej standardowe jak na grę opartą na Unreal Engine 3. Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS G75V ma procesor Intel Core i7 3610QM 2,6 GHz, 8 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GTX 670M 3GB.

Ustawienia bardzo wysokie, rozdzielczość 1366 x 768

Testowanie rozpocząłem od rozdzielczości 1366 x 768 i ustawień maksymalnych, które w przypadku tej produkcji noszą miano bardzo wysokich. Wyniki były wyśmienite. Silnik gry ma nałożone sztywne ograniczenie do 62 klatek na sekundę i przez większość czasu wyświetlane były wartości w tych rejonach. Co jednak znacznie ważniejsze, nawet podczas największych bitew gra nigdy nie zeszła poniżej 50 FPS-ów.

Ustawienia bardzo wysokie, rozdzielczość 1920 x 1080

G75V dobrze radził sobie również po podbiciu rozdzielczości do 1920 x 1080, czyli maksimum, jakie obsługuje ten notebook.  Przez większość czasu gra wyświetlała sporo ponad 40 klatek na sekundę. Spadki poniżej tej wartości nie zdarzały się często i były niewielkie (do 37 FPS-ów).

Podsumowanie

ASUS G75V wyszedł zwycięsko ze starcia z grą Painkiller Hell & Damnation. Grafika wyglądała bardzo ładnie, a jednocześnie silnik generował wartości zapewniające płynną rozgrywkę nawet na maksymalnych ustawieniach.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej