autor: Włodarczak Adam
Painkiller: Battle Out of Hell – pierwsze detale
Znany zagraniczny serwis branżowy IGN przeprowadził wywiad z Adrianem Chmielarzem, pracownikiem polskiego studia developerskiego People Can Fly (niech nikogo nie zwiedzie anglojęzyczna nazwa!). Rozmowa dotyczy oczywiście pierwszego dodatku do Painkillera, zatytułowanego Battle Out of Hell.
Znany zagraniczny serwis branżowy IGN przeprowadził wywiad z Adrianem Chmielarzem, pracownikiem polskiego studia developerskiego People Can Fly (niech nikogo nie zwiedzie anglojęzyczna nazwa!). Rozmowa dotyczy oczywiście pierwszego dodatku do Painkillera, zatytułowanego Battle Out of Hell.
Podejście Adriana najlepiej opisze fragment wywiadu:
IGN: (...) - Co powiesz o bossach? Możesz ich opisać dokładniej?
Adrian: - Mogę, tylko że naprawdę tego nie chcę robić – przepraszam. Jest za wcześnie, by psuć zabawę. (...)
Niemniej, kilka szczegółów z tej rozmowy da się wycisnąć. Przedstawiamy je poniżej:
- Fabuła dodatku rozpocznie się zaraz po zakończeniu tej znanej z pierwowzoru. Główny bohater gry - Daniel, zostaje otoczony przez złe demony, z kolei Alastor - kolejna mroczna postać w grze, przejmuje właśnie demoniczne moce od samego Lucyfera...
- Pojawią się nowe, interesujące bronie, na czele z pistoletem maszynowym z twistem na oraz miotaczem ognia.
- Być może przeciwnicy w pewnym stopniu przypominać będą tych z poprzednika, ale tylko w małej części. Programiści pracują nad nowymi, oryginalnymi postaciami.
- Mapy w trybie multiplayer cechować będzie przede wszystkim jakość, a nie ilość. Dla marudzących na brak stosów oficjalnych aren, tworzony jest edytor, pozwalający tworzyć własne mapy.
- W trybie gry wieloosobowej ujrzymy „capture the flag”, który dodatkowo zostanie usprawniony i zmodyfikowany, nadając grze sieciowej jeszcze barwniejszych rumieńców!
- Pojawią się nowe ciekawostki graficzne – zatrudniony został nowy specjalista od... efektów specjalnych.
- Prawdopodobnie przed premierą wypuszczona zostanie wersja demonstracyjna, ale ostateczna decyzja zależy od wydawcy, firmy DreamCatcher.
- Poza oficjalnym edytorem, polscy programiści chcą udostępnić fanom specjalne narzędzia, pozwalające na tworzenie w prosty sposób dodatków do gry.
Dla ciekawskich – pełen interwiew znajduje się na tej stronie.