Outcast: Second Contact zadebiutuje jesienią. Gra doczekała się oficjalnego zwiastuna
O tym, że studio Appeal pracuje nad odświeżoną wersją kultowego w niektórych kręgach Outcasta, dowiedzieliśmy się w zeszłym roku. Produkcja zmierza na komputery osobiste i konsole stacjonarne, a dzisiaj możemy po raz pierwszy zobaczyć ją w akcji za sprawą pachnącego świeżością zwiastuna.
Outcast: Second Contact zostało oficjalnie zapowiedziane w maju 2016 roku. Remake Outcasta, czyli nieco zapomnianego klasyka, będzie efektem współpracy studia Appeal (które dostarczyło pierwowzór z 1999 roku) i firmy Bigben Interactive. Produkcja trafi do sprzedaży jesienią, a sprawdzą ją zarówno komputerowi gracze, jak i posiadacze PlayStation 4 oraz Xboksa One. Dzisiaj natomiast możemy zobaczyć omawiany tytuł w akcji – światło dzienne ujrzał pachnący świeżością zwiastun.
O co właściwie chodzi? Graczom, którzy nie mieli do czynienia z oryginalnym Outcastem, należy się krótkie wyjaśnienie. Jak widać na powyższym materiale wideo, będziemy mieć do czynienia z przygodową grą akcji, osadzoną w uniwersum science fiction. Tytuł ma zaoferować otwarty świat, który zostanie oddany do swobodnej eksploracji. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku innych gier tego typu, rozgrywka w Outcast: Second Contact upłynie nam na rozwiązywaniu zagadek logicznych i środowiskowych oraz walce z przeciwnikami. Tym jednak, co wyróżni tę pozycję na tle konkurencji, będzie oryginalna stylistyka „piaskownicy” – źródeł inspiracji należy doszukiwać się w popularnym w latach dziewięćdziesiątych serialu Gwiezdne Wrota.
W porównaniu z oryginałem, tytuł będzie mógł się pochwalić przede wszystkim znacznie wyższej jakości oprawą graficzną. Choć pod względem technicznym sfera wizualna nie prezentuje się (jeszcze?) szczególnie imponująco, wszelkie niedostatki mogą zostać skutecznie zamaskowane przez zapadające w pamięć krajobrazy. Autorzy zamierzają również uporać się z szeregiem bolączek, jakie trapiły pierwowzór, przemodelować interfejs i poprawić niektóre elementy rozgrywki. Miłośnicy unikalnych klimatów powinni trzymać rękę na pulsie – na ten moment nic nie wskazuje na to, by operacja, jaką właśnie przeprowadzają deweloperzy, miała zakończyć się niepowodzeniem.