filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 5 lutego 2021, 18:00

autor: Karol Laska

Otwierają kina i to już w lutym. Poznaliśmy dokładną datę [Aktualizacja]

Długo zastanawialiśmy się nad tym, ile jeszcze będziemy czekać na otwarcie kin, ale stało się - premier Mateusz Morawiecki w końcu podał dokładną datę powrotu multipleksów i studyjniaków na salony.

AKTUALIZACJA

Kino Helios Polska poinformowało, że nie zamierza otwierać swoich placówek 12 lutego, ponieważ rząd nie uzgadniał z firmą takich planów. Czytamy, że otwarcie multipleksów na okres próbny 2 tygodni byłoby praktyką całkowicie nieopłacalną i grożącą poważnymi stratami finansowymi. Asekuracyjnie do sytuacji podchodzą również inne sieci kin, Cinema City oraz Multikino, ale one jeszcze dają sobie więcej czasu na podjęcie ostatecznej decyzji. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że za tydzień szeroko otwarte będą jedynie kina prywatne (czytaj: studyjne).

Premier RP, Mateusz Morawiecki, zorganizował konferencję, na której poinformował o planowanym zniesieniu kolejnych obostrzeń w połowie tego miesiąca i w związku z tym mamy bardzo dobre informacje dla wszystkich filmomaniaków. Kina zostaną ponownie otwarte 12 lutego 2021 roku, choć oczywiście w ściśle określonym reżimie sanitarnym. Wiąże się to z noszeniem maseczek, brakiem możliwości konsumpcji jedzenia oraz napojów, a także z maksymalnie 50% obłożeniem każdej sali. Należy również dodać, że to otwarcie testowe na okres 2 tygodni. Rząd zamierza kontrolować sytuację na bieżąco.

Co ta informacja dla nas oznacza? Przede wszystkim to, że będziemy mogli legalnie obejrzeć takie filmy, jak Godzilla vs. Kong czy Co w duszy gra, bo te miały przecież pojawić się jedynie w multipleksach, a także na niedostępnych dla nas platformach – HBO Max oraz Disney+.

A wy na jaki film udacie się po ponownym otwarciu kin? I czy w ogóle zamierzacie wybrać się na jakikolwiek seans? Podzielcie się w komentarzach.

  1. Serwis Rzeczypospolitej Polskiej – strona rządowa

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej