Operacja wojskowa w Iraku, a rynek gier video
Jak można się było spodziewać rynek gier komputerowych nie mógł przejść obojętnie obok wydarzeń, które rozgrywają się w Iraku. Jak poniżej informuje mój redakcyjny kolega mod „Desert Combat” stanie się niedługo płatnym rozszerzeniem, a ponadto amerykańscy sprzedawcy donoszą, iż gwałtownie wzrosło zainteresowanie grami o tematyce wojennej. Z kolei w Niemczech, państwie negatywnie odnoszącym się do amerykańskiej inwazji na Irak, zabroniono wystawiać na półkach i witrynach sklepowych gry Command & Conquer: Generals.
Jak można się było spodziewać rynek gier komputerowych nie mógł przejść obojętnie obok wydarzeń, które rozgrywają się w Iraku. Jak informuje mój redakcyjny kolega, mod „Desert Combat”, stanie się niedługo płatnym rozszerzeniem, a ponadto amerykańscy sprzedawcy donoszą, iż gwałtownie wzrosło zainteresowanie grami o tematyce wojennej. Z kolei w Niemczech, państwie negatywnie odnoszącym się do amerykańskiej inwazji na Irak, zabroniono wystawiać na półkach i witrynach sklepowych gry Command & Conquer: Generals.
Jak donosi serwis CNN Money amerykanie wykupują takie gry jak Medal of Honor: Allied Assault, Battlefield 1942 czy nawet Conflict: Desert Storm (gra o nienajlepszych recenzjach, aczkolwiek przedstawiająca operację Pustynna Burza) i przewiduje się, że tytuły te znajdą się w czołówce najczęściej kupowanych gier w USA. Co więcej Conflict: Desert Storm pomimo tego, iż został wydany w połowie ubiegłego roku i w normalnych warunkach jego cena powinna zostać obniżona, nadal kosztuje około 50 dolarów i w obliczu wojny w Iraku sprzedaje się wyśmienicie – w kilku miejscach Nowego Jorku całe zapasy gry zostały nawet wysprzedane.
W Niemczech zaś rząd zabronił wystawiania Command & Conquer: Generals na półkach sklepowych i przyzwolił jednie na sprzedaż gry „spod lady” wyłącznie dorosłym osobom, ponieważ „gloryfikuje ona wojnę” oraz znajduje się w niej scena oblężenia Bagdadu. Siły Amerykańskie atakują organizację terrorystyczną GLA, widać jak ginie ludność cywilna oraz jak wykorzystuje się w walce rakiety z bronią chemiczną. Szczegóły i wypowiedzi odpowiedzialnych za tą decyzję ludzi znajdziecie na serwisie news.com.