autor: Kamil Komaniecki
Nvidia wreszcie przyznaje, że niedobory RTX 3000 potrwają do końca 2021 roku
Colette Kress, dyrektorka finansowa Nvidii twierdzi, że braki kart RTX 3000 będą trwały co najmniej do końca roku 2021. Popyt jest zbyt duży w stosunku do podaży.
Z ostatnich doniesień wynika, że braki w dostawach kart graficznych RTX 3000 będą się utrzymywać do końca 2021 roku. Przynajmniej tak uważa Colette Kress – dyrektorka finansowa Nvidii. Na swoim blogu zamieściła informację, która nie pozostawia złudzeń co do przyszłych prognoz, a te nie wydają się zbyt optymistyczne.
Ogólny popyt jest bardzo duży i nadal przewyższa podaż, podczas gdy zasoby naszych kanałów pozostają dość ograniczone - wspomina Colette Kress. - Spodziewamy się, że popyt będzie nadal przewyższać podaż przez większą część tego roku. Uważamy, że będziemy mieli wystarczającą podaż, aby wesprzeć wzrost sekwencyjny po pierwszym kwartale.
Premiera układów graficznych Ampere była udana - w pierwszych sześciu miesiącach od debiutu GeForce'y RTX 3000 były ponad dwukrotnie popularniejsze wśród użytkowników Steama od Turingów (poprzedniej generacji kart "zielonych") w analogicznym okresie. To tylko pokazuje, jak bardzo duży jest popyt na karty graficzne. A przecież to nie tylko gracze go tworzą, ponieważ biorą w tym udział również „górnicy” kopiący kryptowaluty oraz „skalperzy” odsprzedający dla zysku. Przychody z kart CMP HX mają się zwiększyć za ostatni kwartał fiskalny z 50 mln do 150 mln dolarów.
O ile prognozy Nvidii się sprawdzą, tak na początku roku 2022 popyt powinien się unormować, co przełoży się na spadek obecnie mocno zawyżonych cen oraz ostatecznie łatwiejszy i szybszy dostęp do sprzętu.
- Nvidia - strona oficjalna
- Premiera GeForce RTX 4000 w 2022 roku; nadchodzi Nvidia Lovelace
- Intel Xe-HPG DG2 może zbliżyć się mocą do RTX 3080