autor: Marcin Skierski
Nowy SSX na początku 2012 roku
Pierwszy zwiastun SSX: Deadly Descents sugerował nam, że gra będzie utrzymana w bardziej poważnej stylistyce niż poprzednie części. Ujawniane ostatnio informacje na jej temat nieco weryfikują te poglądy, a twórcy zdają się być także na coraz bardziej zaawansowanym etapie produkcji, gdyż właśnie ogłoszono datę premiery tej pozycji.
Pierwszy zwiastun SSX: Deadly Descents sugerował nam, że gra będzie utrzymana w bardziej poważnej stylistyce niż poprzednie części. Ujawniane ostatnio informacje na jej temat nieco weryfikują te poglądy, a twórcy zdają się być także na coraz bardziej zaawansowanym etapie produkcji, gdyż właśnie ogłoszono datę premiery tej pozycji.
Przede wszystkim należy zaznaczyć, że firma Electronic Arts zdecydowała się zrezygnować z powyższego podtytułu i od tej pory nadchodzącego dzieła studia EA Canada wypatrujcie po prostu jako SSX. Według najnowszych danych, gra zadebiutuje na rynku w styczniu 2012 roku, a więc w samym środku snowboardowego sezonu.
W tym miejscu zachęcamy do obejrzenia ostatnich materiałów z cyklu „Kulisy produkcji”, w których twórcy zdradzają nieco więcej na temat swojego tytułu. Na łamach naszego serwisu znajdziecie je w wersji z polskimi napisami.
Deweloper zrywa w nich z panującą opinią, jakoby nowy SSX miał być bardziej mroczny i realistyczny. Nic bardziej mylnego – rozgrywka dalej będzie charakteryzować się radosnym klimatem, zręcznościowym podejściem do zabawy i dużą dynamiką jazdy. Nie zabraknie więc kilkudziesięciometrowych skoków i wykonywania niezwykle efektownych ewolucji.
Jak twierdzi dyrektor kreatywny Todd Batty, w procesie produkcji twórcom przyświecały trzy zasady, które chcieli zawrzeć w swoim dziele – „Ścigaj się, Wykonuj triki, Przetrwaj”. O ile dwóch pierwszych określeń nie trzeba wyjaśniać, tak już ostatnie ściśle wiąże się z trybem Survival. Będziemy w nim zjeżdżać w dół wielkiej góry w prawdziwie ekstremalnych warunkach. Na porządku dziennym będzie stała tutaj jazda w śnieżycy, przy obsuwających się skałach, czy śmiercionośnych lawinach.
Przy okazji ujawniono również screeny prezentujące SSX w aktualnym stadium dewelopingu. Teraz gra zdecydowanie bardziej przypomina swoje poprzedniczki, co z pewnością wzbudzi spory entuzjazm wśród fanów serii. Na zdjęciach możemy zobaczyć m.in. Elise, która zadebiutowała w pierwszej części cyklu, a teraz znowu pojawi się jako grywalna postać. Nowy SSX ukaże się na PlayStation 3 oraz Xboksie 360.