autor: Konrad Hazi
Nowy pad do Xbox Series X ma być szybki, obsłuży bluetooth
Microsoft podzielił się kilkoma szczegółami dotyczącymi nowego pada dla konsoli Xbox Series X. Kontroler ma być wyposażony w moduł bluetooth i przycisk do natychmiastowego udostępniania zrzutów ekranu. Projektanci mają zadbać też o mniejszy input lag.
- Ryan Whitaker z Microsoftu zdradził nieco szczegółów na temat nowego kontrolera.
- Pad, który trafi na rynek wraz z Xboxem Series X, będzie obsługiwał Bluetooth, zaoferuje usprawnienia wpływające pozytywnie na input lag i będzie kompatybilny z Xboxem One oraz Windowsem 10.
- Cena urządzenia nie jest jeszcze znana.
Perspektywa pojawienia się nowego Xboxa oznacza, że na rynek trafi również odświeżony dedykowany kontroler. Na jego temat wypowiedział się Ryan Whitaker z Microsoftu, zdradzając, czego możemy spodziewać się po padzie stworzonym z myślą o Xbox Series X, który trafi na rynek wraz z konsolą pod koniec roku.
Pad dla każdego
Zacznijmy od tego, że nawet jeśli nie zdecydujemy się na zakup nadchodzącego Xboxa tuż po premierze, to będziemy mogli korzystać z nowego pada z konsolą Xbox One. Oprócz tego będzie on kompatybilny z dostępnymi już na rynku akcesoriami takimi jak dołączana klawiatura. Dodatkowo kontroler będzie obsługiwał standard Bluetooth Low Energy (BLE), co umożliwi łatwe parowanie z komputerami PC (pad będzie w pełni obsługiwany przez Windowsa 10) oraz urządzeniami mobilnymi z Androidem i iOS. Do ładowania posłuży zaś port USB-C.
Jeśli chodzi o usprawnienia techniczne, to Whitaker zwrócił szczególną uwagę na coś, co zostało nazwane Dynamic Latency Input (DLI) i ma sprawić, że input lag stanie się mniejszy. Technologia ta ma pozwolić na częstsze przesyłanie informacji przez kontroler i lepsze parowanie ich z wyświetlanymi klatkami. Powinno to pozwolić na uszczknięcie kilku milisekund opóźnienia i jak twierdzi przedstawiciel Microsoftu - sterowanie ma się odbywać niemal „natychmiastowo”.
A na dodatek…
Idąc za przykładem kontrolera od PlayStation 4, ten od Xbox Series X ma również posiadać dedykowany przycisk pozwalający na udostępnianie zrzutów ekranu lub nagrań z naszej rozgrywki. D-pad ma być zaś hybrydowy i łączyć w sobie zalety wymiennego przycisku znanego z padów Elite. Zmiany będą dotyczyły także triggerów i bumperów, które będą miały inną fakturę, bardziej okrągłe kształty, a ich zachowanie ma być bardziej przewidywalne i naturalne.
Dopasowując się do rąk typowego ośmiolatka odkryliśmy, że możemy poprawić komfort grania dla setek milionów ludzi bez negatywnego wpływu na komfort graczy z większymi dłońmi – tłumaczył zmiany Whitaker.
Nowy kontroler ma trafić na rynek w podobnym czasie co Xbox Series X, czyli w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Oczywiście, jeśli plany Microsoftu nie zostaną pokrzyżowane przez koronawirusa, czego nie można wykluczyć. Cena urządzenia nie jest jeszcze znana.