Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 marca 2010, 12:15

autor: Piotr Doroń

Nowe informacje o sieciowej strzelaninie Blacklight: Tango Down

Do grona wysokiej jakości produkcji dostępnych wyłącznie drogą cyfrową – np. Shadow Complex oraz Battlefield 1943 – dołączy latem najnowsza propozycja studia deweloperskiego Zombie oraz firmy Ignition Entertainment, a przynajmniej taką nadzieję wyrażają sami twórcy. Będzie nią kosztująca 15 dolarów sieciowa strzelanina Blacklight: Tango Down.

Do grona wysokiej jakości produkcji dostępnych wyłącznie drogą cyfrową – np. Shadow Complex oraz Battlefield 1943 – dołączy latem najnowsza propozycja studia deweloperskiego Zombie oraz firmy Ignition Entertainment, a przynajmniej taką nadzieję wyrażają sami twórcy. Będzie nią kosztująca 15 dolarów sieciowa strzelanina Blacklight: Tango Down. Produkcja została oficjalnie zapowiedziana w zeszłym roku – obecnie posiada nowy tytuł, a do grona platform docelowych (X360, PS3) dołączyły pecety.

Dzieło Ignition Entertainment zaoferuje graczom kilka drużynowych trybów rozgrywki sieciowej. Zaproponowane w ich ramach zmagania toczone będą pomiędzy dwoma zespołami graczy (Blacklight oraz Order), liczącymi maksymalnie osiem osób każdy. Starcia w Blacklight: Tango Down będą się odbywać na dziesięciu mapach, zróżnicowanych pod względem wyglądu i rozmiaru. Większość z nich umiejscowiona zostanie w Europie Wschodniej. Akcja gry będzie osadzona w niedalekiej przyszłości, co nada bitwom futurystycznego klimatu.

Nowe informacje o sieciowej strzelaninie Blacklight: Tango Down  - ilustracja #1

Choć Blacklight: Tango Down zapowiada się na standardową sieciową strzelaninę, twórcy umieszczą w grze kilka ciekawych rozwiązań. Jednym z nich będzie tryb wizyjny HRV, pozwalający patrzeć przez ściany oraz przeprowadzać w ten sposób rekonesans pola walki. Interesujące jest to, że w momencie aktywacji HRV korzystający z tego trybu gracz nie będzie mógł zrobić użytku z broni palnej. Takowe ograniczenie ma wymusić na graczach drużynową współpracę i inteligentne dzielenie się obowiązkami.

W grze zastosowanie znajdzie również popularny w najnowszych FPS-ach system rozwoju postaci (patrz: Call of Duty: Modern Warfare 2). Poziomów doświadczenia będzie 70 – wspinając się na kolejne odblokujemy dostęp do nowych rodzajów broni (osiem głównych klas), modyfikacji, a także elementów opancerzenia. Dzięki temu zabiegowi każdy gracz będzie mógł wyposażyć swojego bohatera w najbardziej odpowiadający mu zestaw ofensywno-defensywny.

Istotne jest to, że dzieło studia Zombie (w dorobku m.in. marka Spec Ops, Delta Force: Task Force Dagger, Saw) powstaje na bazie silnika Unreal Engine 3. Twórcy zapowiadają, że dzięki temu zabiegowi Blacklight będzie się cechować wysokiej jakości oprawą graficzną. W tym miejscu znajdziecie jeden z pierwszych zwiastunów produkcji, ukazujących grę w akcji.

Blacklight: Tango Down zostanie wydane latem bieżącego roku. Plik z grą będzie potrzebować na dyskach komputerów oraz konsol około 1 GB wolnego miejsca. Warto zauważyć, że Zombie Studios podpisało w ubiegłym roku umowy z wytwórnią Fox Filmed Entertainment oraz Union Entertainment. Na ich mocy, Fox przygotuje film bazujący na fabule gry, zaś Union wyda serię komiksów z głównymi bohaterami świata Blacklight: Tango Down.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej