futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 11 lipca 2024, 12:41

Nintendo wzięło na celownik kolejne emulatory Switcha. Yuzu to był dopiero początek

Po Yuzu nadszedł czas na kolejne emulatory Switcha. Nintendo wysłało pismo do GitHuba, co doprowadziło do usunięcia kilkunastu repozytoriów. Nie wszyscy deweloperzy chcą jednak ulec Nintendo.

Źródło fot. Super Mario Odyssey; Nintendo; 2017
i

Wraz z początkiem lipca bieżącego roku, do GitHuba wpłynęło zawiadomienie od Nintendo. W nim korporacja domagała się między innymi zamknięcia emulatorów Suyu, Nuzu, Uzuy, Torzu oraz Sudachi. Podstawą do ich zamknięcia jest fakt, że zawierają kod, który był wykorzystany przy tworzeniu Yuzu, co zdaniem Nintendo sprawia, że emulatory powinien spotkać ten sam los (vide Torrent Freak).

Nintendo doprowadza do zdjęcia emulatorów Switcha z GitHuba

We wspomnianym zawiadomieniu, Nintendo wspomina o wykorzystaniu TPM (Technological Protection Measures). To poprzez nie Nintendo zapewnia sobie, że wyłącznie konsola Nintendo Switch służy do uruchamiania gier wideo dedykowanych na platformę. Jednocześnie nielegalne jest, żeby użytkownicy mogli kopiować pliki wspomnianych dzieł i korzystać z nich na urządzeniach, które nie były do tego przeznaczone.

Dodatkowo w piśmie zawarto listę czternastu różnych repozytoriów, które miały zostać usunięte z GitHuba zgodnie z oczekiwaniami Nintendo. Korporacja wyjaśniła dlaczego:

Zgłoszone repozytoria zapewniają dostęp do emulatora Yuzu lub kodu opartego na Yuzu (dokładnie programy nazwane Suyu, Nuzu, Uzuy, Torzu i Sudachi). Emulator Yuzu został głównie zaprojektowany do uruchamiania gier na Nintendo Switch. Precyzując, Yuzu w nielegalny sposób obchodzi technologiczne zabezpieczenia Nintendo i uruchamiania nielegalne kopie gier na Nintendo Switch.

To doprowadziło do zniknięcia czternastu repozytoriów. Część z nich została usunięta przez ich twórców, gdy otrzymali notę, pozostałe ręcznie wyłączył GitHub. Nie wszyscy jednak zgadzają się z decyzją Nintendo, co na X (dawniej Twitter) stwierdził twórca emulatora Sudachi. Zdaniem Jarroda Norwella, jego emulator nie zawiera nielegalnego kodu.

Należy pamiętać, że wspomniane emulatory zniknęły jedynie z GitHuba. Pod wpisem Norwella komentujący zwrócili uwagę, że Sudachi dalej można pobrać ze jego oficjalnej strony. Nintendo zaadresowało jedynie repozytoria na GitHubie i nie wiadomo, kiedy korporacja planuje uderzyć w inne źródła, gdzie emulatory są dostępne.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej