The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom za 70 dolarów stała się faktem [Aktualizacja]
Dziewiąta generacja konsol stacjonarnych przyniosła największą od lat podwyżkę cen gier. Niewykluczone, że do tego trendu postanowiło dołączyć Nintendo, które wysoko ceni swoje gry.
Aktualizacja #2
Redakcja serwisu Game Informer otrzymała od Nintendo oficjalny komentarz w sprawie ceny nowej Zeldy. Japońska firma poinformowała, że każdy przypadek gry na Switcha w kontekście sugerowanej kwoty zakupu będzie rozpatrywany indywidualnie. Innymi słowy firma nie ma zamiaru uczynić progu 70 dolarów za grę normą.
Aktualizacja #1
Informacja o 69,99 dolarach za The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom została potwierdzona przez Nintendo przy okazji dzisiejszej prezentacji Nintendo Direct. To pierwsza gra japońskiej firmy wyceniona na tym pułapie. W polskim eShopie tytuł można aktualnie zamówić za 289,90 zł, czyli za identyczną kwotę jak w przypadku Breath of the Wild. Nie wiadomo, czy cena PL ulegnie zmianie. Więcej ogłoszeń z Nintendo Direct przedstawimy Wam w przeciągu dnia.
Oryginalna wiadomość
Przypadek podwyższenia ceny gry przez Nintendo zaobserwował jeden z użytkowników Twittera – Wario64 (regularnie dostarczający rozmaite informacje o grach). Podzielił się on zrzutem ekranu z eShopu, na którym widać nadchodzącą grę The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom z wysoką (jak na standardy Nintendo) ceną. Z reguły japoński gigant wyceniał swoje tytuły AAA na kwotę 59,99 dolarów (w Polsce 269,90 zł), lecz za kontynuację przygód Linka być może zapłacimy 69,99 dol. (w przeliczeniu ok. 310 zł). Właśnie, „być może”, ponieważ sytuacja nie jest jasna.
Obecnie zakładka z grą w sklepie nie zawiera informacji o cenie gry – ta została najpewniej wycofana. Jak zauważył ten sam użytkownik, cena za grę w sklepach detalicznych (poza dystrybucją cyfrową) wynosi standardowe 60 dol. Dlaczego wersja pudełkowa miałaby być tańsza od cyfrowej z eShopu? Nie można wykluczyć, że był to błąd techniczny sklepu lub działu ds. sprzedaży (które podały zewnętrznym sklepom nieprawidłową cenę). Przypuszczalnie mogło to być też badanie rynku (sprawdzanie reakcji graczy) lub zapowiedź rzeczywistego podniesienia przez Nintendo cen gier na konsolę Switch w niedalekim czasie.
Nowe kwoty za gry obowiązują od dwóch lat, kiedy to na rynku zadebiutowały konsole PlayStation 5 i Xbox Series S/X – wówczas średnia cena gry AAA wzrosła z 60 do 70 euro. Tym samym Marvel's Spider-Man: Miles Morales został wyceniony w Polsce na 319 zł na premierę. Za Demon's Souls musieliśmy zapłacić jeszcze więcej – aż 359 złotych. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o podwyżkach cen, poznać uzasadnienie twórców oraz aspekty brane pod uwagę podczas wyceniania gry, polecamy nasz artykuł o normowaniu cen w branży gier.