autor: Bartosz Świątek
Ninja krytykuje popularną funkcję Call of Duty Warzone
Tyler „Ninja” Blevins skrytykował jedną z charakterystycznych mechanik Call of Duty: Warzone – możliwość dostosowywania zawartości zrzucanych paczek ze sprzętem. Jego zdaniem pomysł deweloperów powoduje, że większość graczy dysponuje takim samym ekwipunkiem w niemal każdym meczu.
W SKRÓCIE:
- Ninja skrytykował możliwość tworzenia własnych „loadoutów” w CoD: Warzone;
- zdaniem streamera mechanika znacząco zmniejsza różnorodność meczów – większość graczy dysponuje tym samym sprzętem w każdej grze;
- podobne opinie wyrażają też inni użytkownicy.
Znany streamer Tyler „Ninja” Belvins skrytykował na Twitterze jedną z funkcji, które odróżniają Call of Duty: Warzone od konkurencyjnych tytułów battle royale – a konkretniej możliwość dostosowywania zawartości zrzucanych paczek (tzw. loadoutów). Jego zdaniem pomysł ten sprawia, że wszyscy gracze dysponują tym samym sprzętem – np. snajperką z termowizją.
Losowość ekwipunku i konieczność walki o „fanty” rozmieszczone na mapie jest jedną z charakterystycznych cech omawianego gatunku strzelanek. Ninja uważa, że mechanika zastosowana przez deweloperów CoD: Warzone skutkuje znacznie mniejszą różnorodnością meczów – wiadomo, że mając taką możliwość, każdy sięga po broń, która oferuje mu przewagę na polu bitwy. Wspomniany celebryta czuje się zmęczony faktem, że ciągle jest zabijany strzałami oddanymi z karabinu snajperskiego.
Warto odnotować, że Tyler Belvins nie jest odosobniony w swoich opiniach – podobne komentarze piszą także inni gracze (posty na ten temat można znaleźć m.in. na forum Reddit). Na razie trudno powiedzieć, czy twórcy odniosą się w jakiś sposób do tej krytyki i zdecydują na wprowadzenie zmian w swoim tytule.
Przypominamy, że Call of Duty: Warzone zadebiutowało 10 marca tego roku na komputerach oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Tytuł posiada pełną polską wersję językową.
- Call of Duty: Warzone – strona oficjalna
- Call of Duty: Warzone – poradnik
- Darmowe Call of Duty: Warzone – wreszcie Fortnite dla „dorosłych”!