autor: Zuzanna Domeradzka
Activision wyłącza serwery darmowego CoD: Warzone Caldera, fani w żalu
Activision podjęło decyzję, która może się nie spodobać wielu graczom. Niedługo serwery darmowego Call of Duty: Warzone Caldera zostaną wyłączone.
Wielu graczy może być niezadowolonych przez wiadomość, jaką podzieliło się dzisiaj Activision. Serwery darmowego Call of Duty: Warzone Caldera zostaną wkrótce wyłączone. Nastąpi to 21 września tego roku. Dostępne pozostanie natomiast oryginalne Call of Duty: Warzone (np. na Battle.net).
Activision tłumaczy, że zespół podjął taką decyzję, aby w pełni mógł skupić się na kontynuacji sieciowego FPS-a, czyli CoD: Warzone 2.0. Widać, że deweloperom naprawdę zależy na przyszłości i rozwoju właśnie tej odsłony serii, gdyż w wiadomości o wyłączeniu serwerów Warzone Caldery namawiają do zabawy w Warzone 2.0:
Wszyscy mieliśmy niesamowite doświadczenie z serią Call of Duty, w tym z Warzone Caldera. Gracze, którzy jeszcze nie zapoznali się z aktywnościami w Warzone 2.0, mogą spodziewać się ogromnej porcji rozrywki dzięki trzem mapom Battle Royale (w tym nowej mapie Vondel z sezonu 4.), a także grze rankingowej, becie DMZ [...] i nie tylko.
Jeśli chodzi o zakupione w Warzone Caldera rzeczy, to zostaną one przeniesione do gier Modern Warfare (z 2019 roku), Black Ops - Cold War lub Vanguard.
Ponadto Activision przypomina, że zamknięcie serwerów Warzone Caldery nie oznacza utraty ekwipunku czy postępów na mapie Al Mazrah lub innych w CoD: Warzone 2.0.
W komentarzach pod tweetem informującym o decyzji Activision wielu fanów wyraża zdziwienie, jak i rozczarowanie. Niektórzy sarkastycznie stwierdzają, że wydawca wyłącza nie tego Warzone’a, co trzeba – są niezadowoleni, że poprzez zamknięcie serwerów Warzone Caldery twórcy wymuszają na nich przejście do nowszej odsłony CoD-a. Graczom nie podoba się również przyjęta przez Activision polityka zwrotu pieniędzy, czyli to, że rzeczy zakupione w darmowej grze zostaną przeniesione do płatnych odsłon serii.
