autor: Szymon Liebert
Nie powinniśmy martwić się o zabezpieczenia w Wiedźminie 2
Przedstawiciel CD Projekt Red zapewnił, że fani Wiedźmina 2 nie muszą obawiać się o zabezpieczenia DRM w grze, bo jeszcze nie podjęto żadnych decyzji w tej sprawie. Pytania o to, z jakiego systemu antypirackiego skorzysta produkcja, pojawiły się po tym jak firma Namco Bandai pochwaliła pomysł Ubisoftu, który wymaga od graczy stałego połączenia internetowego.
Przedstawiciel CD Projekt Red zapewnił, że fani Wiedźmina 2 nie muszą obawiać się o zabezpieczenia DRM w grze, bo jeszcze nie podjęto żadnych decyzji w tej sprawie. Pytania o to, z jakiego systemu antypirackiego skorzysta produkcja, pojawiły się po tym jak firma Namco Bandai pochwaliła pomysł Ubisoftu, który wymaga od graczy stałego połączenia internetowego.
Firma Namco Bandai jest europejskim wydawcą drugiego Wiedźmina, więc powyższa wypowiedź, opowiadająca się za zabezpieczeniami DRM, wzbudziła niepokój wielu fanów. Według przedstawiciela polskiego dewelopera, komentarz wydawcy bynajmniej nie oznacza, że takie rozwiązania zostaną wykorzystane w grze. Pecetowi gracze mogą spać spokojnie.
Wyjaśnienia pojawiły się na stronie Facebook oczekiwanej gry i chociaż nie wykluczono w nich jednoznacznie, że w Wiedźminie 2 nie pojawią się żadne zabezpieczenia, to na pewno uspokojono odbiorców. Przedstawiciel polskiego producenta przypomniał opinię CD Projektu odnośnie tego typu praktyk – firma zrezygnowała z systemów DRM w swoim sklepie Good Old Games.
Wiedźmin 2 powinien zostać wydany na komputerach na początku przyszłego roku i być może pojawi się później także na konsolach (producent wyraził przynajmniej taką chęć). W grze autorzy stawiają na ciekawą fabułę i rozbudowany system dialogów, nowy sposób prowadzenia walki, czy chociażby doroślejsze oraz bardziej uzasadnione fabularnie wątki miłosne.