Nie na takiego God of War czekał szef Xboksa
W sklepie Xboksa niedawno pojawiła się nowa gra niezależna, w której głównym bohaterem jest sam Kratos z serii God of War. Poza postacią nic sobą ta produkcja nie reprezentowała i dziś zniknęła ze sprzedaży.
Brak danego exclusiva potrafi zaboleć, zwłaszcza że najnowszy God of War: Ragnarok zapowiada się na świetną grę. Ktoś jednak wpadł na pomysł, aby wypełnić niszę na Xboksie i utworzyć coś w celu otarcia łez graczy Microsoftu i szefa Xboksa.
Xboksowcy mają swojego Kratosa
Miało tym być War Gods Zeus of Child, które ostatnio zawitało do sklepu Xboksa. Strona produktu prezentowała relatywnie niedrogą grę, bo była dostępna za 4,09 dolarów, a przyciągał do niej bohater serii God of War – Kratos. Skąd się on tam wziął? Nie wiadomo, ale zwiastowało to grę podobną do God of Wara. Można domniemywać, że twórcy raczej opisali grę zgodnie z prawdą, więc według opisu mieliśmy możliwość zlikwidowania wszystkich swoich nieprzyjaciół i bestie bronią palną, a także móc aktywować różne kombinacje ataków. Obiecano poczucie siły poprzez nabijanie licznika zabitych potworów, w końcu dodano też PEGI18. Nie zabrakło także stwierdzenia, że:
War Gods Zeus of Child jest świetną grą wojenną.
Natomiast klienci to potwierdzili pisząc jako o „Grze Roku”, która wręcz wywołuje łzy i wskrzesza babcie.
War Gods Zeus of Child jest żałosny
Za około 4,09 dolarów nie ma co dużo wymagać, ale ta produkcja przypominała szybko robionego moda do gry, który zresztą przeważnie będzie prezentować się o niebo lepiej. Po uruchomieniu mieliśmy swojego Kratosa na arenie i zbliżające się hordy bliźniaczych przeciwników. Animacje ruchu wszystkich postaci były beznadzieje, modele przenikały przez siebie, pseudo Kratos ledwo uwijał się ze swoim toporem (gdzie była broń palna? – przy. red.), a ponadto produkcja była zwyczajnie niema, chociaż nikt docelowo nie miał wykonywać pantonimy. Rozgrywka odbywa się do śmierci naszej postaci, chociaż z pewnością byłaby wyłączona wcześniej, gdyż szkoda czasu na takiego crapa.
Nic nie wskazuje na to, że Microsoft osobiście zapalił zielone światło dla War Gods Zeus of Child. Gra została wydana 26 lipca w ramach Xbox Creators Program, gdzie pojawiają się tytuły bez wcześniejszej certyfikacji i zezwolenia, a także przy braku wsparcia dla systemu osiągnięć. Jest to inicjatywa, za sprawą której niezależni twórcy mają szansę na wydanie swojej produkcji w łatwy sposób, ale widocznie niektórzy wykorzystują to do skoku na kasę poprzez kontrowersję.
Wszystko wskazuje na to, że War Gods Zeus of Child został usunięty ze sklepu, gdyż strona gry nie jest obecnie dostępna. Na produkcję spadła fala krytyki ze strony wielu portali jak Kotaku czy Eurogamer. Microsoft nie opublikował żadnego oświadczenia na ten temat. Tak czy inaczej, to takie gry zwracają na siebie uwagę i próbują zarobić poprzez wzbudzenie ciekawości. Takie pomysły się czasami sprzedają, więc następują kolejne próby wypuszczania takich programów. Sklepy z grami są zalewane tytułami, gdzie zagramy o np. swoje 17,99 zł jak to było w grze Refund Me If You Can.
