NFS Unbound zaoferuje aktywności prawie jak GTA

Źródło fot. Electronic Arts

i

Wielkimi krokami zbliża się premiera Need for Speed Unbound, czyli najnowszej odsłony przebojowej wyścigowej serii firmy Electronic Arts. Dlatego na oficjalnej stronie regularnie publikowane są artykuły ze świeżymi informacjami. Kolejny opisał aktywności dostępne w otwartym świecie i niektóre z nich przywodzą trochę na myśl serię Grand Theft Auto.

1. Gracze będą mogli pobawić się w taksówkarza. Co pewien czas skontaktuje się z nami kierowca, który gdzieś utknął i potrzebuje transportu. Po odebraniu pasażera zaczną nas ścigać policjanci i będziemy musieli im uciec oraz dowieźć pasażera do jego kryjówki. Jeśli zostaniemy złapani, nie zarobimy nic. Jeśli nam się powiedzie, nie tylko otrzymamy zapłatę, ale dodatkowo ta kryjówka zostanie odblokowana do naszej dyspozycji.
2. Pojawią się również misje z odstawianiem aut niewiadomego pochodzenia (najpewniej kradzionych) pod wskazane adresy. Takie misje będą różniły się poziomami obław oraz tym, czy liczyć się będzie czas, czy też stan, w jakim dowieziemy auto. W tym drugim wypadku dobrym pomysłem będzie naprawienie uszkodzeń, jeśli obijemy maszynę podczas jazdy, przed dotarciem do celu.
3. Nie zabraknie też różnego rodzaju znajdziek, jak i atrakcji bardziej typowych dla gier wyścigowych, jak fotoradary, strefy driftu czy skocznie.

W artykule wspomniano również o nowym trybie rozgrywki w postaci Rozróby (ang. Takeover), o którym szerszej pisaliśmy kilka dni temu.

Przypomnijmy, że Need for Speed Unbound zmierza na pecety oraz konsole Xbox Series X/S i PlayStation 5. Premiera odbędzie się 2 grudnia tego roku.

1. Need for Speed Unbound – strona oficjalna
2. Need for Speed Unbound – Steam