Netflix, Platige Image oraz Sean Daniel Company zapowiadają serial na podstawie sagi o wiedźminie
Doskonała wiadomość dla miłośników przygód Białego Wilka – Netflix, Platige Image oraz Sean Daniel Company zapowiadają rozpoczęcie produkcji serialu na podstawie sagi o wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego. W projekt zaangażowany jest nawet sam pisarz (jako konsultant kreatywny).
Jeśli czekaliście na adaptację książek o Wiedźminie z prawdziwego zdarzenia, mamy dla Was doskonałą wiadomość. Platige Image oficjalnie zapowiedziało, że wspólnie z Netfliksem oraz Sean Daniel Company rozpoczęło produkcję serialu na podstawie opowiadań autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. W serialu wystąpią anglojęzyczni aktorzy – jeśli zatem marzyliście o ponownym występie Michała Żebrowskiego w roli Białego Wilka, musicie obejść się smakiem.
Dlaczego wybór padł akurat na opowiadania? Cóż, kluczową rolę odegrał fakt, że znalazły się one na liście bestsellerów New York Timesa, a także doczekały się tłumaczenia na ponad dwadzieścia języków. Warto odnotować, że sam Andrzej Sapkowski cieszy się z kolejnego sukcesu, jaki odniósł wykreowany przez niego cykl:
Jestem podekscytowany tym, że Netflix będzie odpowiedzialny za adaptację moich powieści. Liczę na to, że adaptacja będzie wierna materiałowi źródłowemu i motywom, które zawarłem w tych historiach na przestrzeni 30 lat.
Producentami wykonawczymi serialu mają zostać Sean Daniel (The Mummy, The Expanse) oraz Jason Brown (The Expanse) wraz z Tomaszem Bagińskim (którego chyba nie trzeba przedstawiać) oraz Jarosławem Sawko (Sztuka spadania, Another Day of Life). Sam Bagiński ma również zostać reżyserem co najmniej jednego odcinka w sezonie.
Na tym kończą się ujawnione informacje. Śmiało można jednak wysnuć wniosek, że fani serii nie mogli otrzymać lepszego prezentu – zarówno Netfliksowi (odpowiedzialnemu przecież za hitowe House of Cards), jak i Platige Image (które udowodniło już, choćby w trakcie prac nad kinowymi zwiastunami trzeciej odsłony cyklu tworzonego przez CD Projekt RED, że temat Wiedźmina czuje doskonale), możemy chyba zaufać. Z uwagi na fakt, że znakomita większość pytań pozostanie na razie bez odpowiedzi (kto wcieli się w Geralta? Czy serial poruszy wszystkie wątki znane z opowiadań?), nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na ujawnienie kolejnych konkretów.
A co z filmem?
W związku z powyższym nasuwa się jeszcze jedno pytanie – co z pełnometrażowym filmem, którego reżyserem miał zostać Tomasz Bagiński? 16 maja weszło w życie tak zwane Binding Deal Memorandum – dokument, zgodnie z którym „Platige Films przekaże do Netflix posiadane prawa umożliwiające wyprodukowanie serialu (...)”. Co więcej, dalej możemy wyczytać, że:
Na mocy BDM Platige Films zobowiązał się do niekorzystania we wskazanych w BDM okresach wyłączności z żadnych praw, wynikających z zawartych uprzednio umów z Andrzejem Sapkowskim, w szczególności praw filmowych.
Znaczy to tyle, że film już nie powstaje. Czy to dobrze, czy źle – o tym przekonamy się dopiero wówczas, kiedy obejrzymy co najmniej kilka odcinków przygotowywanego właśnie serialu.