Need for Speed, Muppety, Zabić bobra - weekendowe premiery filmowe
21 marca do polskich kin zawita aż 8 filmów. Waszą uwagę pragnę skierować na trzy z nich: ekranizację Need for Speed, kontynuację przygód najsłynniejszych kukiełek na świecie (Muppety: Poza prawem) i nowy film Jana Jakuba Kolskiego.
Need for Speed
Jakikolwiek ten kinowy Need for Speed by nie był, pewną część widowni przyciągnie do kina połączeniem trzech elementów: znanego z Breaking Bad Aarona Paula, szybkimi samochodami i wykorzystaniem marki jednej z najsłynniejszych serii komputerowych wyścigów. Opinie napływające zza granic wyraźnie dają znać, że dzieło Scotta Waugha jest raczej niskich lotów – pretekstowa intryga, kartonowe postacie i zbyt długi czas trwania... Ale fani Szybkich i wściekłych zapewne będą usatysfakcjonowani tak czy siak. Wszak historia zemsty połączona z miłością i wyścigami musi być choć trochę rajcująca (widzowie w Chinach wydali podczas premierowego weekendu więcej, niż widzowie w USA, tak bardzo im się NFS spodobał).
- Reżyseria: Scott Waugh
- Grają: Aaron Paul, Dominic Cooper, Michael Keeton, Imogen Poots
Muppety: Poza prawem
Podobno „jedynka” jest lepsza. Ale kontynuacja wskrzeszonych na potrzeby dużego ekranu Muppetów nie wypadła sroce spod ogona. Miłośnicy kukiełek na pewno będą zadowoleni z Poza prawem, a wszyscy nie mający dotychczas styczności z Kermitem i spółką mogą wykorzystać pretekst w postaci premiery filmu do zawarcia kilku nowych, kinowych znajomości. Światowemu tournée Muppetów przszkadza intryga uknuta przez Constantina, złodzieja diamentów z cudnym akcentem, który przy okazji jest sobowtórem pewnej zielonej żaby. Możemy spodziewać się masy wysokiej próby gagów, całego wagonu gościnnych występów, a także zabawnych piosenek. Ważna informacja dla miłośników oryginalnych głosów – w polskich kinach pojawią się również kopie z napisami.
- Tytuł oryginalny: Muppets Most Wanted
- Reżyseria: Anna Kazejak
- Grają: Ricky Gervais, Ty Burrell, Tina Fey
Zabić bobra
Film twórcy Jańcia Wodnika i Jasminum czekał niemal 2 lata, by wejśc do normalnej dystrybucji kinowej. Debiut Zabić bobra miał bowiem miejsce w lipcu 2012 roku w Karkowych Warach, co zresztą zostało podkreślone (ale już bez daty) na plakacie. Sam film opowiada o Eryku (podobno genialny Lubos), byłym żołnierzu, który wraca do sielskiej i anielskiej krainy z lat dziecięcych, gdzie spotyka szaloną, ekspresyjną Bezi (debiutująca na ekranie Agniesza Pawełkiewicz), co z kolei wiedzie do dziwnej, uczuciowej relacji. U Kolskiego zawsze było pełno elementów magicznych i sielankowego klimatu, który w tym filmie znika. Polscy krytycy zarzucają produkcji chaos i teatralność dialogów, która z kolei nie przeszkadzała recenzentom zagranicznym (może też dlatego Zabić bobra bardziej podobało się widzom z innych krajów).
- Reżyseria: Jan Jakub Kolski
- Grają: Eryk Lubos, Agnieszka Pawełkiewicz, Marek Kasprzyk
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
- Shirley – wizje rzeczywistości (austriacki dramat wykorzystujący obraz Edwarda Hoppera do opowiadania o Ameryce).
- Ojciec Szpiler (chorwacki komediodramat o księdzu sabotującym prezerwatywy celem poprawienia przyrostu naturalnego)
- Akademia wampirów (ekranizacja powieści dla młodzieży)
- Nauka spadania (samobójcy zawierają pakt, by przeżyć do walentynek – trudny temat na wesoło)
- Karol, który został świętym (opowiadająca o papieżu włoska animacja sprzed 3 lat z dokręconymi w Polsce aktorskimi wstawkami)
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.