Naklejki Battlefield 2042 w CS:GO - zaskakująca współpraca Valve i EA
Na dzień przed oficjalną premierą Battlefielda 2042 dowiedzieliśmy się o współpracy pomiędzy Valve a DICE. W CS:GO pojawią się naklejki promujące najnowszą odsłonę „Pola bitwy”.
- Twórcy Battlefield 2042 i Counter-Strike: Global Offensive ogłosili współpracę.
- W CS:GO pojawiły się naklejki na broń promujące premierę nowej odsłony BF-a.
Takie współprace pomiędzy dużymi markami sieciowych strzelanek nie zdarzają się często. Do premiery Battlefielda 2042 pozostał niecały dzień, i to właśnie ten moment wybrano na ogłoszenie współpracy pomiędzy nowym BF-em a CS:GO. Do strzelanki studia Valve zawitała kapsuła z naklejkami nawiązującymi do najnowszej gry EA DICE. Nieoczekiwane partnerstwo zaanonsowano m.in. za pośrednictwem Twittera.
Poniżej cytujemy komunikat z oficjalnego konta Counter-Strike’a:
Jesteśmy podekscytowani, że możemy ogłosić wydanie kapsuły z naklejkami z dwunastoma nowymi wzorami z Battlefielda 2042, który swoją premierę ma już 19 listopada!
Zespół odpowiedzialny za BF 2042 nie pozostał dłużny i w swoich social mediach również poruszył temat współpracy:
CS:GO kocha nas tak bardzo, że [Valve – dop. red.] postanowiło umieścić nas w swojej grze jako kapsułę z naklejkami. My kochamy ich tak samo, a Hourglass to takie de_dust 2042 [zarówno Hourglass, jak i Dust to mapy utrzymane w pustynnym klimacie – przyp. red.]
Może Cię zainteresować również:
- Rangi w CS:GO zbadane - oto gdzie są najlepsi gracze
- Wadliwe hitboxy i bezużyteczne dodatki; Battlefield 2042 ma sporo problemów
- Battlefield 2042 i Forza Horizon 5 zdeklasowały rywali na Steam
W kapsule z naklejkami BF2042 znajduje się 17 nowych naklejek o 12 różnych wzorach (niektóre wzory się powtarzają, ale różnią się materiałem i stopniem rzadkości). Dziesięć jest papierowych (najbardziej powszechne), cztery z nich to rzadkie naklejki hologramowe, a trzy (najrzadsze) są foliowane.
Czy ten ruch przyciągnie do najnowszego Battlefielda część fanów CS:GO (i vice versa)? Trudne pytanie; z pewnością zarówno Valve, jak i EA chętnie zwiększyłyby bazę aktywnych graczy, jednak pamiętajmy że owe gry znacznie się od siebie różnią. Nie każdy fan BF-a polubi nieco toporne jak na dzisiejsze standardy CS:GO, tak samo jak nie każdemu entuzjaście podkładania bomby na Duscie 2 będzie pasować „casualowość” i szybkie tempo „Pola bitwy”. Niemniej jednak trzeba przyznać, że to ciekawy ruch ze strony obu firm i kto wie, może zaprocentuje w przyszłości.
- Battlefield 2042 - recenzja (w przygotowaniu). Dla każdego coś multiplayerowego
- Counter-Strike: Global Offensive – strona oficjalna