autor: Janusz Guzowski
Nadspodziewany sukces polskiej gry Thea: The Awakening
Studio MuHa Games ujawniło kulisy produkcji gry Thea: The Awakening. Jak dotąd sprzedano 50 tysięcy egzemplarzy, co pięciokrotnie przekroczyło założenia deweloperów. Jednocześnie udostępniono darmowy dodatek Return of the Giants, wprowadzający m.in. nowe wydarzenia fabularne, budynki i przeciwników.
Studio MuHa Games udostępniło nam szereg informacji dotyczących gry Thea: The Awakening. Dają one rzadką możliwość zobrazowania sobie prac nad produkcją niezależną. Tytuł został stworzony przez 4 osoby w ciągu 19 miesięcy. Budżet produkcji – w tym zakup silnika i materiałów niezbędnych do skorzystania z niego, a także prace zlecone podwykonawcom – wyniósł 15 tysięcy funtów (ponad 80 tysięcy złotych).
Wysiłek jednak zdecydowanie się opłacił. Od momentu debiutu w usłudze Wczesnego Dostępu Steam pod koniec września 2015 roku (premiera pełnej wersji odbyła się w listopadzie) sprzedano 50 tysięcy egzemplarzy gry, a dwa razy tyle osób ma ją na swojej liście życzeń Steam. Te wyniki pięciokrotnie przekroczyły pierwotne założenia twórców, co stanowi spory sukces dla zupełnie nowego tytułu w niszowym gatunku strategii turowych. Koszty produkcji zwróciły się w pełni dzień po oficjalnej premierze. Swój udział w tym miał także zysk ze sprzedaży autorskich materiałów w Unity Asset Store, który pokrył połowę poniesionych wydatków. Resztę wpływów twórcy inwestują w rozwój gry – jak dotąd opublikowano ponad 110 poprawek i aktualizacji.
- 70 nowych wydarzeń fabularnych;
- Edytor Wydarzeń pozwalający na tworzenie własnych misji;
- nowi przeciwnicy i budynki;
- nowe ilustracje postaci oraz wydarzeń w grze;
- rozszerzona ścieżka dźwiękowa;
- pełne angielskojęzyczne udźwiękowienie tekstów;
- lokalizacja kinowa na cztery języki, w tym język polski;
- inne poprawki dodane na podstawie uwag od graczy.
Dziś na rynku debiutuje rozszerzenie do gry. Dodatek zatytułowany Return of the Giants dodaje nowe wątki fabularne skupione wokół potężnych i niebezpiecznych Gigantów, którzy z niewyjaśnionych przyczyn obudzili się i sieją zniszczenie w nękanym kataklizmami świecie gry. Gracze muszą się zmierzyć z nowymi wyzwaniami oraz przeciwnikami, w czym powinny pomóc im nowe budynki oraz rodzaje broni. DLC wprowadza także Edytor Wydarzeń. Dzięki niemu gracze mogą pisać własne scenariusze, jak również całe wątki fabularne. Oprócz tego rozszerzenie dodaje nowe grafiki postaci, rozbudowaną ścieżkę dźwiękową, pełne angielskojęzyczne udźwiękowienie gry oraz spolszczenie wszystkich napisów. Twórcy informują, że na potrzeby lokalizacji przetłumaczono ponad 2200 stron tekstu. Przygotowanie rozszerzenia zajęło 5 miesięcy i w dużej mierze opierało się na uwzględnianiu opinii i postulatów społeczności.
Jednocześnie studio Muha Games zapowiedziało, że trwają prace nad specjalną, pudełkową Złotą Edycją gry. Trafi ona do sklepów internetowych oraz wybranych punktów handlowych. Co ciekawe, deweloperzy zdecydowali, że gra nie będzie korzystała z cieszących się złą sławą zabezpieczeń DRM. Wydawcą zostanie polska firma IMGN.PRO. Produkcja jest obecnie dostępna wyłącznie na komputerach osobistych, jednak trwają pracę nad konwersją tytułu na konsolę Xbox One.
Thea: The Awakening to unikatowe połączenie strategii turowej z elementami charakterystycznymi dla gier survivalowych, karcianek i paragrafówek, osadzone w mrocznym, postapokaliptycznym świecie fantasy z licznymi akcentami z mitologii słowiańskiej. Tytuł został ciepło przyjęty przez społeczność. Średnia na portalu Metacritic wynosi w momencie pisania tej wiadomości 73 punkty. Oceny w serwisie Steam są w 88 procent pozytywne. Kraje, z których pochodzi największy odsetek graczy, to Stany Zjednoczone (34,4%), Niemcy (9,3%), Rosja (7,5%), Wielka Brytania (7,5%) i Francja (6%).
- Thea: The Awakening w serwisie Steam
- Oficjalna strona studia MuHa Games
- Recenzja gry Thea: The Awakening - Cywilizacja w słowiańskich klimatach?