Nadchodzi Transformers: Devastation od studia Platinum Games
Przez nieuwagę pracowników jednego z sieciowych sklepów dowidzieliśmy się, że znany m.in. z Vanquish i serii Bayonetta japoński zespół Platinum Games pracuje nad grą akcji Transformers: Devastation, zainspirowaną klasycznym serialem animowanym z lat 80-tych ubiegłego wieku.
Gra zostanie oficjalnie ujawniona jutro.
Do rozpoczęcia targów E3 zostało już niewiele czasu i nie wszystkim firmom udaje się utrzymać w tajemnicy planowane zapowiedzi nowych produkcji. Najnowsza porażka tego typu stała się udziałem japońskiego studia Platinum Games. Okazuje się, że zespół pracuje nad grą akcji zatytułowaną Transformers: Devastation. Informacja ta wyciekła dzięki niedopatrzeniu pracowników kanadyjskiej firmy Best Buy, którzy umieścili stronę poświęconą temu projektowi w swoim sieciowym sklepie. Wpis szybko usunięto, ale wiele osób i tak zdążyło zapisać wszystkie konkrety i screeny. Gra zmierza na konsole Xbox One, PlayStation 4, Xbox 360 i PlayStation 3. Premiera nastąpi 6 października tego roku.
Transformers: Devastation zainspirowane zostało serialem animowanym z lat 80-tych. Grafika wykorzysta technikę celshadingu, a głosów postaciom użyczą ci sami aktorzy, którzy zagrali te role w oryginalnej kreskówce, w tym Peter Cullen (jako Optimus Prime), Dan Gilvezan (Bubblebee), Frank Welker (Megatron i Soundwave).
W kampanii pokierujemy szlachetnymi Autobotami i bedziemy musieli zmierzyć się z Decepticonami. Dowodzący nimi Megatron odkryje bowiem technologię energii plazmowej, która ma być w stanie przeobrazić całą Ziemię w cybernetyczną konstrukcję. Naszym zadaniem będzie oczywiście pokrzyżowanie tych planów.
Do wyboru będzie pięć Autobotów - Optimus Prime, Bubblebee, Sideswipe, Wheeljack oraz Grimlock. Każda z tych postaci ma być w stanie błyskawicznie przełączać się między swoimi formami. Platinum Games przyzwyczaiło nas do wyśmienitych systemów walki i Transformers: Devastation nie będzie raczej wyjątkiem od tej reguły. Mechanizmy potyczek pozwolą wykonywać szereg różnorodnych ciosów i kontrataków oraz łączyć techniki w długie kombosy. Wiele z kombinacji będzie wymagała transformacji w trakcie ich wyprowadzania. Przykładowo, wbijemy się w przeciwnika jako ciężarówka, a potem płynnie zaczniemy go obijać pięściami jako robot. Nie zabraknie także systemu rozwijania umiejętności bohaterów. Dodatkową atrakcją będzie obecność pięciu poziomów trudności.
Transformers: Devastation najprawdopodobniej zostanie oficjalnie ujawnione już jutro i wtedy zobaczymy także pierwsze materiały video z tej gry.
