Nadchodzi Outward - survivalowe RPG z nietypowym trybem co-op

Znane z kosmicznej strzelanki GoD Factory niezależne studio Nine Dots pracuje nad grą RPG z otwartym światem zatytułowaną Outward. Najbardziej nietypowym elementem produkcji jest tryb kooperacyjny, który umożliwi zabawę na podzielonym ekranie i to nie tylko lokalnie, ale również podczas rozgrywek sieciowych, co jest wyjątkowo rzadko spotykaną opcją. Projekt zmierza na pecety (w wersjach na systemy Windows, OSX i Linux) oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Premiera zaplanowana została na 2017 rok i autorzy mają nadzieję wypuścić grę jednocześnie na wszystkie platformy docelowe. Outward zostało już zaakceptowane do dystrybucji w serwisie Steam dzięki głosom graczy oddanym w ramach programu Greenlight.

Akcja gry toczyć się będzie w dosyć klasycznej krainie fantasy znanej jako Aurai, pełnej magii oraz krwiożerczych potworów. Świat ten będzie kontrolowany przez cztery główne frakcje i gracze będą mogli dołączyć do którejkolwiek z nich, otrzymując tym samym dostęp do odmiennych przygód, odrębnego wątku fabularnego oraz unikalnych okazji do rozwoju postaci. Największa grupa ma nosić nazwę Kolektywu Błękitnej Komnaty i składać się na nią będą liczne pomniejsze klany, które łączy niewiele poza przywiązaniem do własnych rodzin. Luźna struktura stronnictwa sprawi, że jej strefy wpływów przejmować będzie inna potęga znana jako Bohaterskie Królestwo Levant, nęcąca ludność za pomocą obietnic sprawiedliwych rządów oraz niskich podatków. Trzecią frakcją ma być religijna Święta Misja Elatt, a ostatnią dużą grupą będą Soroboreanowie, skupiający ludzi nauki i handlu.

Podczas pobytu w niegościnnych rejonach konieczne okaże się korzystanie z namiotów.

Otwarta struktura świata i brak skalowania poziomu wrogów sprawią, że będziemy mogli udać się gdzie tylko dusza zapragnie, ale nikt nie zagwarantuje nam bezpieczeństwa podczas takich wypraw. Autorzy chwalą się, że kraina ma być dynamicznym miejscem, w którym pory roku będą ulegały zmianie, postacie niezależne otrzymają własne życia, a wiele zadań nie będzie czekało aż zajmą się nimi gracze. Celem autorów jest zasymulowanie całej kariery poszukiwacza przygód – od skromnych początków, aż po przejście na emeryturę. To ostatnie nie zakończy jednak zabawy. Zamiast tego dostępna będzie opcja przekazania umiejętności oraz najcenniejszego ekwipunku potomkowi, a następnie kontynuowanie rozgrywki w jego skórze.

Autorzy nie przewidują ręcznego zapisywania stanu gry i silnik zajmie się tym automatycznie. Zostanie to zrealizowane w sposób, który sprawi, że każda decyzja będzie ostateczna i nie pojawi się opcja załadowania stanu sprzed dokonania ważnego wyboru. Klęska w starciach nie zakończy się śmiercią, a jedynie ogłuszeniem. Potem postać będzie mogła obudzić się bez ekwipunku lub w niewoli. Nie pojawi się także opcja powtarzania przygód, Jeśli nie uda nam się wykonać zleconego zadania, to porażka ta wpłynie na zmianę sytuacji w świecie.

System walki będzie mocno zręcznościowy i każdy typ uzbrojenia zaoferuje własny zestaw ataków. Wygrane mają wymagać sporego wysiłku i planowania. Gracze będą mogli korzystać z systemu magii, ale każde potężne zaklęcie potrzebować ma konkretnych składników oraz wykonania serii rytuałów. Istotną rolę odegrają także elementy survivalowe, w ramach których konieczne ma być gromadzenie jedzenia i wody, korzystanie z systemu rzemiosła oraz chronienie bohatera przed trudnymi warunkami pogodowymi.

Warto na koniec wspomnieć, że autorzy są obecnie w trakcie zbiórki na Kickstaterze, która ma im pozwolić na zdobycie dodatkowych środków na produkcję. Cel minimalny ustalono na poziomie 150 tysięcy dolarów kanadyjskich, a akcja dobiegnie końca 10 maja.

1. Outward - oficjalna strona gry
2. Outward – strona Kickstartera
3. Outward na Steam Greenlight