autor: Kamil Zwijacz
My Summer Car - symulator samochodowy, jakiego jeszcze nie było
Studio Amistech Games zamierza w najbliższy poniedziałek, 24 października, wypuścić w Steam Early Access grę My Summer Car. Będzie to motoryzacyjny survival sandbox, w którym ważną rolę odegra... piwo.
Poznaliśmy termin premiery wczesnej wersji gry My Summer Car – jednego z najbardziej wyczekiwanych projektów bieżącego roku. Mając na myśli „jeden z najbardziej wyczekiwanych projektów” mówimy właściwie tylko o Łosiu i T_bonie, gdyż pewnie większość z Was nie słyszała jeszcze o tym tytule. Na szczęście ujawnienie daty debiutu jest świetną okazją do zaznajomienia Was z produkcją studia Amistech Games. Najpierw jednak sam termin – tytuł pojawi się w Steam Early Access 24 października, a więc w najbliższy poniedziałek.
- symulator fińskiego lata;
- survival sandbox z elementami gry wyścigowej, mechanika samochodowego i nie tylko;
- ważną rolę podczas rozgrywki odegra piwo;
- ukaże się 24 października w Steam Early Access;
- za projekt odpowiada studio Amistech Games.
My Summer Car to bardzo ciekawa produkcja, będąca czymś w stylu survival sandboksa pomieszanego z Car Mechanic Simulator, grą wyścigową i piciem piwa. Wszytko to w klimatach fińskiej prowincji. Podczas zabawy wcielamy się w miłośnika motoryzacji, który postanawia skonstruować pojazd marzeń, co sprowadzi się do modernizacji starego rupiecia na kółkach. W trakcie rozgrywki będziemy podejmować się różnych prac, by zarobić na kolejne części do samochodu oraz swoje utrzymanie. Furę przerobimy na co tylko zechcemy, ale trzeba będzie pamiętać, że musi ona przejść przegląd techniczny, bo inaczej będziemy mieć problemy z prawem.
Jak to często na prowincji bywa, podczas jazdy naszym pojazdem często na fotelu pasażera znajdować się będzie skrzynka procentowego trunku, a jak powszechnie wiadomo, nie wpływa on zbyt dobrze na umysł i zdolności fizyczne. O wypadek będzie więc nietrudno, co ma być tym straszniejsze, że deweloperzy zatroszczą się o system permanentnej śmierci bohatera.
Jeżeli jednak uda nam się przeżyć, pomimo hektolitrów piwska wlanego w gardło podczas jazdy, to nie będziemy mogli zapomnieć, że trzeba także coś jeść. Nie bez znaczenia ma być również odpoczynek oraz rozmaite formy aktywności – np. automat do gier hazardowych, sauna czy też… możliwość pokazania „faka” innemu kierowcy.
Jak więc widać, My Summer Car zapowiada się co najmniej ciekawie i wbrew pozorom będzie całkiem realistyczną grą. Jeżeli jednak dalej nie czujecie się przekonani, to obejrzyjcie koniecznie powyższy zwiastun, który powinien rozwiać Wasze wątpliwości.