autor: Marek Grochowski
Monolith przymierza się do kolejnego FPS-a
Falę domysłów wywołała wczoraj zwykła z pozoru oferta pracy, która ukazała się na stronie Monolith Productions. Ogłoszenie zamieszczone przez wydawcę F.E.A.R.-a 2 zaadresowano do doświadczonych programistów, którzy w przyszłości mogliby zasilić szeregi firmy i wziąć udział w pracach nad nowym, next-genowym projektem.
Falę domysłów wywołała wczoraj zwykła z pozoru oferta pracy, która ukazała się na stronie Monolith Productions. Ogłoszenie zamieszczone przez wydawcę F.E.A.R.-a 2 zaadresowano do doświadczonych programistów, którzy w przyszłości mogliby zasilić szeregi firmy i wziąć udział w pracach nad nowym, next-genowym projektem.
Czy czeka nas trzecia odsłona cyklu No One Lives Forever?
Tytuł ten ma być wysokobudżetową grą akcji, ukazaną z perspektywy pierwszej osoby i przeznaczoną na pecety oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3. Z racji tego, że Monolith posiada w swym portfolio wiele gier FPS, które aż proszą się o kontynuacje, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nadchodzący produkt będzie kolejną częścią jednej ze znanych już serii, niekoniecznie zaś zupełnie nową, odrębną strzelaniną.
Biorąc pod uwagę, że firma dość mocno eksploatowała ostatnimi czasy F.E.A.R.-a, wydaje się, że tym razem chodzi o którąś z innych, zaniedbanych przez lata marek. Wśród typów podawanych przez zachodnie źródła najczęściej padają nazwy No One Lives Forever oraz Shogo.
Ostatnia jak dotąd odsłona NOLF-a,z Cate Archer w roli głównej, zadebiutowała na rynku przed siedmioma laty. Premiera Shogo miała miejsce jeszcze wcześniej – w 1998 roku. Dopóki Monolith nie zdecyduje się na komentarz w całej sprawie, dopóty nie sposób wykluczyć żadnej z możliwości dotyczących planowanej gry.