Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 18 sierpnia 2024, 12:39

autor: Olga Fiszer

Moim zdaniem to najlepszy laptop do gier i pracy za rozsądne pieniądze. ASUS TUF A15 z kartą graficzną RTX 4060 towarzyszy mi od roku i przez ten czas ani razu mnie nie zawiódł

Po długich poszukiwaniach znalazłam idealny laptop do gier. ASUS TUF A15 z procesorem AMD Ryzen 7, 16 GB RAM-u i kartą RTX 4060 to świetny wybór za rozsądne pieniądze.

Źródło fot. Źródło: zdjęcia własne
i

Nadal szukacie porządnego laptopa do grania, znaczy się nauki lub pracy, ale nie chcecie wydać majątku? Po tym, jak mój stary sprzęt po wielu latach intensywnego użytkowania odmówił posłuszeństwa, długo zastanawiałam się nad godnym zastępcą. W końcu znalazłam – ASUS TUF A15 to chyba najlepsza opcja, gdy potrzebujemy solidnego laptopa poniżej 5000 zł. Od grudnia ubiegłego roku używam go zarówno do grania, jak i pracy – i mogę szczerze powiedzieć, że był to dobry wybór.

Gamingowy potwór w przystępnej cenie? ASUS TUF A15 to spełnienie marzeń

O bebechach słów kilka

Opcji było wiele, ale finalnie zdecydowałam się na procesor AMD Ryzen 7, 16 GB RAM-u i kartę graficzną GeForce RTX 4060. Jedyne, czego trochę żałuję, to pojemność dysku – chcąc zaoszczędzić, wzięłam 512 GB, ale zmusiła mnie do tego z góry założona maksymalna kwota. No już trudno, jakoś z tym żyję i w sumie nie narzekam... za bardzo.

Asus TUF A15 zapewnia wszystko, czego potrzebowałam do grania w najnowsze gry, aczkolwiek pewne funkcje zostały tu uproszczone, aby dało się zachować przystępną cenę. Ekran IPS o przekątnej 15,6 cala i odświeżaniu 144 Hz, choć nie jest najlepszy na rynku, oferuje solidne kolory i odpowiednie kontrasty, mimo że okazuje się nieco ciemniejszy niż w droższych modelach.

Niby niewielki, ale ja gram na nim z ogromną przyjemnością. - Moim zdaniem to najlepszy laptop do gier i pracy za rozsądne pieniądze. ASUS TUF A15 z kartą graficzną RTX 4060 towarzyszy mi od roku i przez ten czas ani razu mnie nie zawiódł - wiadomość - 2024-08-18
Niby niewielki, ale ja gram na nim z ogromną przyjemnością.

Pod względem wydajności Asus TUF A15 sprawdza się naprawdę dobrze, osiągając imponujące wyniki, zwłaszcza w trybie Turbo, choć nawet w domyślnych ustawieniach potrafi działać cicho przy wymagających zadaniach. Rozdzielczość 1080p pomaga uzyskać wysoką liczbę klatek na sekundę. Jeśli nie zależy Wam na wyższej rozdzielczości, takiej jak 1440p czy 1600p, Asus TUF A15 poradzi sobie z najnowszymi grami bez problemu.

Tytuły, które na nim wypróbowałam, to m.in. No Man’s Sky (trzeba było przecież sprawdzić nową ekspedycję), Like a Dragon: Infinite Wealth, Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name, Animal Well, Once Human. Spędziłam też mnóstwo, oj mnóstwo, godzin w Manor Lords. Wszystkie te produkcje działały płynnie, bez najmniejszych problemów. Teraz czekam na Frostpunka 2 oraz Kingdom Come Deliverance 2, chociaż specyfikacji tego ostatniego jeszcze nie poznaliśmy.

Jedyny, choć dość oczywisty, problem, jak zresztą w większości laptopów gamingowych, stanowi system chłodzenia. Muszę przyznać, że maszyna ta rozgrzewa się do temperatur porównywalnych z panującymi na Wenus. Bez maty chłodzącej ani rusz, choć idealnej jeszcze nie znalazłam. Jeśli macie jakieś polecenia, chętnie skorzystam.

Na czym grać i nie przepłacać? ASUS TUF A15

Kolejnym sporym minusem jest liczba dostępnych portów oraz ich rozmieszczenie. Laptop oferuje jedynie dwa gniazda USB 3 oraz dwa USB typu C (jedno z nich to 4.0). Większość znajduje się w dolnej części lewego boku, co nie tylko komplikuje zarządzanie kablami, ale może także ograniczać dostępność, jeśli podłącza się większe lub niestandardowe urządzenia. Choć istnieją sposoby na obejście tego problemu, warto mieć to na uwadze.

Obok pełnowymiarowej klawiatury udało się zmieścić także dodatkową klawiaturę numeryczną, co jest rzadkością w laptopach tej wielkości. Klawisze są nieco mniejsze, ale dobrze rozmieszczone, nie wpływa to zatem na precyzję pisania. Dzięki temu Asus TUF A15 sprawdza się również w codziennej pracy.

Wydajność, która nie zrujnuje portfela

Najlepszą ofertę na laptop ASUS TUF A15, z procesorem AMD Ryzen 7-7735HS, kartą graficzną GeForce RTX4060, 16 GB RAM-u oraz systemem operacyjnym Windows 11 Home, znajdziecie w sklepie Media Expert, gdzie zapłacicie 4679,83 zł. Dostępna jest też wersja z 32 GB RAM-u oraz pojemniejszymi dyskami – do wyboru 1 TB lub 2 TB. Cena wtedy jednak mocno wzrasta.

Biorąc pod uwagę tak niską cenę, mogę przeboleć ograniczoną liczbę portów. - Moim zdaniem to najlepszy laptop do gier i pracy za rozsądne pieniądze. ASUS TUF A15 z kartą graficzną RTX 4060 towarzyszy mi od roku i przez ten czas ani razu mnie nie zawiódł - wiadomość - 2024-08-18
Biorąc pod uwagę tak niską cenę, mogę przeboleć ograniczoną liczbę portów.

Kup laptop ASUS TUF A15 za 4679,83 zł i ciesz się najnowszymi grami

Przed dokonaniem zakupu przeczytałam wiele recenzji. Asus TUF A15 to laptop, który zdobył uznanie wśród łowców okazji na całym świecie, oferując świetny stosunek jakości do ceny, z czym w pełni się zgadzam. Został zaprojektowany tak, aby pomieścić najnowsze podzespoły, mimo niższej ceny niż u większość konkurencji, co osiągnięto dzięki oszczędnościom na materiałach oraz mniej zaawansowanym funkcjom. TUF A15 to doskonały wybór dla osób, które chcą cieszyć się najnowszymi grami w wysokiej liczbie klatek na sekundę bez przekraczania budżetu.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Olga Fiszer

Olga Fiszer

Do działu poradników w GRYOnline.pl dołączyła w 2019 roku. Niemniej na łamach serwisu można natknąć się również na jej wpisy o klockach LEGO, które to z zamiłowaniem kolekcjonuje od wielu lat. Była pracownica korpo, która postanowiła wyjechać do Wielkiej Brytanii, gdzie poświęciła się zbieraniu dóbr popkulturowych. Do jej ulubionych gatunków gier należą przede wszystkich RPG-i i jRPG-i, klasyczne RTS-y, jak również dziwaczne indyczki. Gdy, pomimo pokaźnego zbioru gier, stwierdza, że nie ma w co grać, odpala po raz setny Harvest Moona, Stardew Valley, któregoś z KOTOR-ów lub Baldur’s Gate’a 2 (Cienie Amn, nie Tron Bhaala). Po godzinach lubi malować figurki lub podziwiać nagromadzone kolekcjonerki i retro konsole.

więcej