9 twarzy Steve’a - jak zmieniał się wygląd maskotki Minecrafta
W toku wielokrotnych modyfikacji Minecrafta twórcy starali się również zmieniać wygląd głównej postaci i swoistej maskotki produkcji – poczciwego Steve’a. Na przestrzeni lat pojawiło się zatem kilka większych i mniejszych modyfikacji.
Minecraft to dla wielu gra kultowa. Wyjątkowy model rozgrywki, niespotykany dotąd w pełni otwarty świat oraz charakterystyczna grafika zaowocowały niepowtarzalnym klimatem. Nie można zapomnieć również o głównym bohaterze gry – Stevie. Przez kilkanaście lat istnienia Minecrafta regularnie poddawany był on zabiegom kosmetycznym, modyfikującym jego wygląd. Jak zmieniał się wygląd maskotki Minecrafta?
Pierwotny look
Zmiany zawsze były kosmetyczne i najczęściej dotyczyły twarzy Steve’a. W zaprezentowanej w 2009 roku wersji 0.0.2, potocznie określaną mianem klasycznej, możemy zobaczyć brak zarostu na twarzy. W wydanej rok później Alfie Steve mógł pochwalić się już rozpoznawalną brodą. Oprócz tego w jego wyglądzie właściwie nie zmieniło się nic.
Znikająca broda
W 2011 roku powitaliśmy Minecraft Bedrock Edition, a wraz z nią znów przeprojektowanego Steve’a. Co ciekawe, w przypadku tej wersji zrezygnowano ze zmian poczynionych przy okazji alfy. Bujny zarost powrócił dopiero w wydanej w 2020 roku grze Minecraft Dungeons. Ponadto od tego momentu główna postać produkcji Mojangu miała ciemniejsze buty.
Dalsze zmiany
Poczciwy Steve oprócz brody, doczekał się również zmiany rękawów swojej turkusowej koszuli. Modyfikacje pojawiły się w wersji 1.19. Wówczas dokonano również lekkiej korekty kolorów, tak aby dopasować postać do zmieniającej się nieco na przestrzeni lat grafiki. Od tamtej pory maskotka kultowej produkcji nie zmieniła swojego wyglądu. Oprócz różnych wersji designu w samej grze, Steve doczekał się również odrębnego wariantu poza nią, chociażby w materiałach promocyjnych. Wystąpił też w bijatyce Super Smash Bros. Ultimate.
Głos fanów
Internauci w kwestii zmian stylistycznych maskotki Minecrafta mają bardzo różne zdania. Duża część graczy z rozrzewnieniem wspomina czasy Alfy i jednocześnie krytykuje zmienione rękawy w odmianach najnowszych. Wielu uważa, że najlepszy design pojawił się w wersji klasycznej. Inni z kolei do tej pory nie dostrzegali zbyt dużych różnic. Można zatem powiedzieć, że ilu ludzi, tyle opinii. Ciekawe jest z kolei to, że przez kilkanaście lat istnienia Minecrafta, Steve nigdy nie włożył swojej turkusowej koszuli do spodni.