Microsoft wygrał sprawę w USA, przejęcie Activision Blizzard niemal pewne
Microsoft wygrał batalię sądową z Federalną Komisją Handlu Stanów Zjednoczonych (FTC). Tym samym nic nie stoi już na przeszkodzie, by przejął Activision Blizzard.
W piątek na twitterowym profilu Activision Blizzard pojawił się wpis z powyższą grafiką, któremu towarzyszył komentarz: „Tak wygląda pewność siebie”. Społeczność szybko doszła do wniosku, że tweet ten nie jest zapowiedzą nowej gry z Crashem w roli głównej, a swego rodzaju potwierdzeniem zwycięstwa Microsoftu i AB w sądowej batalii z Federalną Komisją Handlu Stanów Zjednoczonych (ang. U.S. Federal Trade Commission, w skrócie FTC), która rozgrywała się w ostatnich tygodniach.
Teraz wiemy to na pewno – po pięciu dniach przesłuchań Sąd Dystryktowy Stanów Zjednoczonych dla Północnego Dystryktu Kalifornii orzekł, iż obawy FTC dotyczące zaburzenia konkurencyjności w branży gier, które spowodowałaby fuzja giganta z Redmond i Activision Blizzard, nie są wystarczające, by ją zablokować. Tym samym transakcja niejako dostała zielone światło w Stanach Zjednoczonych.
W opublikowanym dziś oświadczeniu prowadząca sprawę sędzia Jacqueline Scott Corley napisała:
Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft zostało uznane za największe w historii branży technologicznej. Zasługiwało więc za dogłębne zbadanie. Ta kontrola się opłaciła: Microsoft zobowiązał się na piśmie, publicznie i w sądzie do wydawania gier z serii Call of Duty równolegle na PlayStation i Xboxie przez dziesięć lat. Zawarł także umowę z Nintendo, w ramach której Call of Duty trafi na Switcha. Ponadto firma podpisała kilka innych porozumień, dzięki czemu treści Activision po raz pierwszy zostaną udostępnione w chmurze.
Odpowiedzialność sądu w tej sprawie jest wąska. Miała on zdecydować, czy, mimo wątpliwości, fuzja ta powinna zostać wstrzymana – a być może nawet permanentnie zablokowana – do czasu zakończenia postępowania administracyjnego przez FTC. Z podanych powodów sąd uznał, że FTC nie wykazała wystarczającego prawdopodobieństwa, iż, jak utrzymuje, omawiana fuzja może zniszczyć konkurencyjność w tej branży. Wręcz przeciwnie – zebrane dowody wskazują, że konsumenci będą mieli większy dostęp do serii Call of Duty i innych treści Activision. Wniosek o wydanie wstępnego nakazu zostaje więc odrzucony.
Zarówno wiceprzewodniczący zarządu Microsoftu, Brad Smith, jak i szef marki Xbox, Phil Spencer, podziękowali sądowi za rozstrzygnięcie sprawy na swoją korzyść. Podobny komunikat wystosował także CEO Activision Blizzard, Bobby Kotick, wyrażając przy tym nadzieję, że decyzja ta sprawi, iż regulatorzy na całym świecie przychylą się do omawianej fuzji.
Można się spodziewać, że finalizacja przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft nastąpi w ciągu tygodnia, tj. do 18 lipca. W przeciwnym razie warunki opiewającej na 68,7 mld dolarów umowy musiałyby zostać renegocjowane.
