Microsoft wspiera GOG Galaxy 2.0, trwają rozmowy z Epic Games Store
GOG Galaxy 2.0, nowa platforma dystrybucji cyfrowej serwisu GOG.com, zyskała oficjalne wsparcie Microsoftu. Cały czas trwają rozmowy na temat potencjalnej współpracy z właścicielami innych klientów.
W ostatnich latach kolejne platformy cyfrowej dystrybucji wyrastają jak grzyby po deszczu. Swoje launchery ma już Valve, Electronic Arts, Ubisoft, Bethesda Softworks, CD Projekt, a ostatnio do tego grona w atmosferze kontrowersji dołączyło Epic Games. Coraz częściej pojawiają się więc narzekania graczy, którzy często muszą żonglować kilkoma różnymi klientami, by zagrać w rozmaite produkcje. Odpowiedzią na to zjawisko ma być GOG Galaxy 2.0 – ulepszona i rozbudowana wersja znanej już aplikacji, która ma zaoferować niespotykaną do tej pory integrację z innymi platformami oraz konsolami. Wiemy o niej co prawda już od maja, ale teraz jej misja połączenia wszystkich klientów w jednym miejscu zyskała potężnego sprzymierzeńca.
Na niemieckim portalu GameStar pojawiła się informacja, że wsparcia dla GOG Galaxy 2.0 udzielił Microsoft, co potwierdziliśmy w rozmowie z przedstawicielem GOG.com. Oznacza to, że takie usługi jak Xbox Game Pass na PC prawdopodobnie będą obsługiwane przez nową platformę, która umożliwi także czat z użytkownikami na Xboksach. Można również oczekiwać dzielenia się informacjami na temat czasu rozgrywki czy osiągnięć w poszczególnych tytułach. Gigant z Redmond to jak dotąd jedyna firma, która oficjalnie połączyła siły z GOG Galaxy 2.0, ale twórcy aplikacji mocno starają się, by zwerbować właścicieli kolejnych klientów. Jednym z nich jest Epic Games, odpowiedzialne za Epic Games Store, którego szef, Tim Sweeney, ujawnił za pośrednictwem Twittera, że rozmowy na ten temat trwają, a on sam entuzjastycznie podchodzi do kwestii integracji pomiędzy platformami.
GOG Galaxy 2.0 nie jest naturalnie jedyną aplikacją, która próbuje zebrać gry rozrzucone po różnych klientach w jedną wielką bibliotekę. Podobną funkcję oferuje chociażby darmowy Playnite, lecz jest to narzędzie o wielu ograniczeniach. Tak naprawdę program ten pozwala wyłącznie na skatalogowanie posiadanych tytułów, jednak ich włączenie nadal wymaga uruchomienia konkretnej platformy. GOG Galaxy 2.0 może okazać się zdecydowanie sensowniejszą alternatywą, bo przez oficjalne wsparcie właścicieli innych klientów zaoferuje bardziej kompaktową, a niepozbawioną przy tym dostępu do podstawowych funkcji aplikacją.
Jeśli do wsparcia GOG Galaxy 2.0 uda się namówić większą liczbę branżowych „grubych ryb”, oprogramowanie to może okazać się wybawieniem dla każdego gracza, który ma po dziurki w nosie żonglowania coraz to kolejnymi launcherami. Aplikacja ta pozwoli nam na utworzenie jednej biblioteki gier ze wszystkich platform cyfrowej dystrybucji, instalowanie i pobieranie tytułów niezależnie od tego, gdzie zostały wydane, a także komunikowanie się z osobami grającymi na konsolach czy korzystającymi z innych klientów. Niestety, wciąż nie wiadomo, kiedy GOG Galaxy 2.0 będzie dostępny dla szerszej publiki – na razie bowiem czeka go faza zamkniętych beta-testów. Dotychczasowe wrażenia osób, które miały okazję zobaczyć platformę „w akcji”, są jednak niemal wyłącznie pozytywne, co budzi wielkie nadzieje na przyszłość.