Microsoft chce, by nowy Xbox był „największym skokiem technologicznym” między generacjami konsol
Następna konsola Xbox ma być dla Microsoftu „największym skokiem technologicznym” między poszczególnymi generacjami. Firma chce też, by urządzenie przyciągnęło graczy „unikalnymi cechami”.
Oficjalny podcast na temat przyszłości Xboxa potwierdził, że Microsoft nie zrezygnuje z własnych konsol. Co prawda na dokładniejsze informacje musimy jeszcze poczekać, ale Sarah Bond (szefowa Xboxa) już teraz zdradziła, że Microsoft dokłada starań, by nowy Xbox był „największym skokiem technologicznym” między dwiema generacjami konsol giganta z Redmond.
Jak wspominaliśmy w poprzedniej wiadomości, na więcej informacji musimy poczekać aż do okresu świąt Bożego Narodzenia. Niemniej już po podcaście o nowym urządzeniu mówił Phil Spencer. Szef Microsoft Gaming napomknął (via The Verge), że firma myśli o stworzeniu sprzętu, który przyciągnie graczy „unikalnymi cechami”.
Część z nich z miejsca uznała to za potwierdzenie plotek, jakoby nowy Xbox miał być konsolą przenośną lub hybrydową na podobieństwo Switcha. Spencer przyznał, że kocha „handheldy”, ale nie miał „nic do ogłoszenia” w tej sprawie.
Amerykanin napomknął też o wadach dotychczasowych przenośnych urządzeń do grania pokroju Asus ROG oraz Lenovo GO. To głównie… wykorzystywanie przez nie Windowsa. OS Microsoftu na razie nie jest bowiem dostosowany do mniejszego ekranu, choć projektanci pracują nad rozwiązaniem tych problemów.
Deklaracje przedstawicieli Xboxa są o tyle istotne, że od pewnego czasu mówiło się o wyjściu przez Microsoft z roli producenta konsol. Niektórzy twierdzili, że gigant z Redmond będzie je sprzedawał niejako przy okazji, a wyniki urządzeń zeszłyby na dalszy plan.
Słowa Bond i Spencera nie zaprzeczają wprost tym doniesieniom, lecz przynajmniej pokazują, że firma nadal poważnie podchodzi do produkcji własnych konsol. Wypada też wspomnieć, że według szefa Microsoft Gaming spółka ma kilkuletnią „mapę drogową” dotyczącą rozwoju sprzętu, która uwzględnia kolejne konsole i kontrolery.
Na marginesie: kiedy Tom Warren z serwisu The Verge skomentował pogłoski na temat xboxowego handhelda z nadzieją, że takie urządzenie faktycznie powstanie, na jego wpis w serwisie odpowiedział Tom Henderson. Znany informator nie napisał nic konkretnego – czy nawet werbalnego, bo jego komentarz ograniczył się do znaczącego, uśmiechniętego emotikona (via serwis X).
Czyżby Henderson wiedział coś konkretnego na temat nowej konsoli Microsoftu? Jeśli tak, to nie zdradził się z tym w serwisie X, ani w swoim artykule na stronie Insider Gaming.